Witam,
Kontrolowanie Pani partnera nic tu nie da - zwiększy to tylko frustrację Pani i jego. Pani zamiast czuć się jak jego partnerka będzie czuła się bardziej jak żandarm i ktoś nie mile widziany, on znowu może czuć się cały czas kontrolowany a zatem stronić od Pani i oddalać się emocjonalnie.
Bardzo często gdy łapiemy partnera/partnerkę na kłamaniu (nawet w takich błahych sprawach) wzbudza to w nas obawy i zaburza poczucie bezpieczeństwa. Zaczynamy doszukiwać się i rozmyślać dlaczego ta osoba kłamie, a nasze obawy mogą tworzyć czarne scenariusze.
Warto byłoby aby na spokojnie porozmawiała Pani z partnerem. Opowiedziała mu jak Pani się czuje z tym, że oszukuje Panią i rodzinę. Jakie obawy to w Pani wzbudza i co się wtedy z Panią dzieje. W trakcie takiej rozmowy należy unikać obwiniania - nie mówimy zarzutami i nie koncentrujemy się na tym co on robi, a raczej na tym jak my się czujemy i jak to rozumiemy. Warto jest również podczas takiej rozmowy postarać się zrozumieć i porozmawiać o tym z partnerem skąd mu się to kłamanie bierze. Najprawdopodobniej jest to jego strategia radzenia sobie z różnymi sytuacjami jeszcze z wcześniejszych lat jego życia. Bardzo często tego typu strategia wiąże się z obawami przed reakcją otoczenia gdy mówilibyśmy prawdę.
Jeżeli poczuje Pani bezsilność i niemoc w wytłumaczeniu mu jak bardzo jest to dla Pani ważne, może warto będzie namówić go na wizytę u psychoterapeuty. Czasami warto jest skorzystać z pomocy kogoś z zewnątrz aby wyprostować sprawy, które nie pozwalają Wam czerpać ze związku.
Pozdrawiam serdecznie,
Anna Mochnaczewska
