Dzień dobry,
Sądząc z Pana opisu, obwinia się Pan za stan psychiczny swojej partnerki, uznając, że swoim zachowaniem przyczynił się Pan do wystąpienia jej zaburzeń. Wydaje się jednak, że będąc w związku z jedną osobą nie ma Pan obowiązku spowiadać się jej ze swojej przeszłości (a jak rozumiem, Pana poprzednia relacja jest już przeszłością), a na pewno nie ma powodu, żeby w związku ze swoją przeszłością był Pan o nią oskarżany przez aktualną partnerkę.
Mówiąc inaczej - każdy człowiek ma jakąś przeszłość, czasem również taką, do której może niechętnie wracać bądź której się nawet może wstydzić. Rzecz w tym, że niezależnie od obecnej oceny tej przeszłości nie mamy już na nią wpływu, więc nie możemy jej ani zmienić ani poprawić.
Dodać koniecznie trzeba, że poprzez fakt bycia w poprzednim związku w żaden sposób nie skrzywdził Pan obecnej partnerki, tymczasem Pan pisze, że odczuwa poczucie winy zarówno z tego powodu, jak i dlatego, że nie wprowadził Pan jej w arkana poprzedniej relacji. Można pokusić się o sugestię, że w związku z tym czuje się Pan odpowiedzialny za samopoczucie partnerki, obciążając się tym, że nie umie ona (albo nie chce) radzić sobie z własnymi emocjami, podobnie jak osoby poddawane długotrwałej przemocy w związku (fizycznej, psychicznej, etc.) często oskarżają siebie o niestosowne zachowanie, które według nich wywołały agresję partnera skierowaną w ich stronę.
Podsumowując - z opisu wynika, że to nie Pan postępuje niewłaściwie wobec partnerki, ale, że ona nie radzi sobie z własnymi emocjami, w związku z czym oskarża Pana o to, że to Pan jest za jej stan odpowiedzialny (albo to Pan się o to sam oskarża). Tego rodzaju interpretowanie rzeczywistości może powodować tylko nieuzasadnione wzmaganie się poczucia winy u Pana oraz również nieuzasadniony wzrost poczucia krzywdy u partnerki. Wydaje się więc, że najwyższy czas skorzystać z konsultacji psychologicznej (najlepiej razem), dzięki której być może uda się Panu i partnerce ujrzeć wzajemną relację i siebie w bardziej obiektywnym świetle.
Pozdrawiam
Maciej Rutkowski
www.abovo.bialystok.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak pogodzić się z przeszłością seksualną partnerki? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Brak akceptacji przeszłości partnerki – odpowiada Mgr Beata Szymik
- Natręctwa dotyczące stylu ubierania się partnerki – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak pogodzić się z przeszłością partnerki i nie myśleć o jej pierwszym razie? – odpowiada Mgr Tomasz Furgalski
- Zaborczość i brak zaufania do partnerki – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak pogodzić się z przeszłością partnerki? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Czy powinienem dać szansę naszej relacji? – odpowiada Mgr Małgorzata Ziółkowska
- Napady lęku i natrętne myśli o poprzednim związku partnerki – odpowiada Mgr Mateusz Dobosz
- Zazdrość po zdradzie ze strony partnerki – odpowiada Mgr Piotr Godleś
- Jak pogodzić się z odejściem partnerki? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej