Jak rozmawiać z rodziną, by zrozumieli problem dysmorfobii?

Dzis bylem na urodzinach bratowej,i na koncu zabawy,jak zostalo malo ludzi ,zaczela sie nagonka na mnie ,ze siedze w domu ,nie pracuje nie mam dziewczyny.,ojciec ,matka ,brat, i ojciec mojej bratowej zrobili mi "pielko" i w pewnej chwili wyszedlem z silnym zamairem samobojstwa.Kto mi moze pomoc? Oprocz fobi spolecznej mam dysmorfofobie.Jak mam rozmawiac z rodzina.Oni mnie nie rozumieja ,nie wiedza przez o ja przechodze,istny koszmar
MĘŻCZYZNA, 26 LAT ponad rok temu

Witam, powinien Pan w pierwszej kolejności udać się do lekarza psychiatry, który postawi diagnozę oraz dobierze ewentualną farmakoterapię, najczęściej z grupy leków antydepresyjnych lub neuroleptyków, kolejnym krokiem powinno być podjęcie psychoterapii- głównie terapię psychodynamiczną, behawioralną, poznawczą i behawioralno-poznawczą . Często wykorzystuje się także ekspozycję na unikanie przez chorego różnych sytuacji, np. pozostawanie w miejscach publicznych lub przeciwstawianie się przymusowym zachowaniom Do psychoterapii dołącza się także elementy psychoedukacji, w której zyskuje Pan wiedzę o istocie i rozwoju choroby, poznaje koncepcję obrazu ciała i uzyskuje informacje na temat psychologii wyglądu fizycznego. W przypadku dysmorfofobii urojeniowej poprawę uzyskać można dodatkowo stosując leczenie przeciwpsychotyczne. Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do podjęcia leczenia tylko tak może Pan sobie pomóc, ewentualny brak wsparcia rodziny może Pan omówić podczas spotkania z psychoterapeutą oraz zastanowić się nad rozwiązaniem tej sytuacji, czasami pomaga sesja edukacyjna dla bliskich osoby chorej.

0

Dzień dobry.

Niewątpliwie "nagonka" na Pana nie jest przyjemną sytuacją. Warto mieć jednak na uwadze, że skoro ma Pan już 26 lat, wciąż jest na utrzymaniu rodziny i brak jest widoków na zmianę tej sytuacji, rodzina (w szczególności mama i ojciec) mają prawo się niepokoić. Faktem niezaprzeczalnym jednakże jest, że przyjęcie urodzinowe nie jest właściwym miejscem do omawiania kłopotów rodzinnych.
Pana dolegliwości warto skonsultować z psychologiem. Pielęgnowanie ich odbiera Panu tylko energię, której, jak rozumiem, i tak nie ma Pan zbyt wiele.

Pozdrawiam.

0

Dzień dobry, myślę, że "nagonka" na pana wynika z jednej strony ze złości na pana ale również z troski. Jeżeli cierpi pan na dysmorfobię oraz fobię społeczną pozostawanie w domu nie jest żadnym rozwiązaniem, w ten sposób nie pozbędzie się pan zaburzenia. Zachęcam pana do podjęcia psychoterapii tak szybko jak to możliwe, jest to rzecz która może pan zrobić aby pozbyć się pana objawów. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty