Jak się zmotywować do kolejnej pracy?

Witam, ostatnio zapytałem o motywację do pracy natomiast jej brak chyba wydał się chwilowy. Szukam obecnie ścieżki zawodowej dla mnie i chciałem zapytać czym się kierować. Miałem dużo prac typu a może spróbuję ale nie odbiło sie to dłuższym stażem. Przez to nie mam czym się pochwalić w kwestii doświadczenia, co najwyżej moje CV przyciąga różnorodnością. Po rozmowach i tak dostaje pracę ktoś kto ma już doświadczenie w danej dziedzinie. Chciałem zawsze robić coś ciekawego ale obecnie nie mam już siły wewnętrznej próbować kolejnych prac a życie nie czeka. Co powinienem zrobić?
MĘŻCZYZNA, 30 LAT 7 miesięcy temu

Dzień dobry,

wygląda na to, że próbował Pan wielu rodzajów prac, ale w żadnej się Pan nie wyspecjalizował. To trochę tak jakby Pan ciągle rozpoczynał naukę w pierwszej klasie i tylko zmieniał profile. Pewnie trudno się dziwić osobom, które potencjalnie miałyby Pana zatrudnić, że wolą kogoś, kto się bardziej wgryzł w jeden temat. Może to działanie trochę na siłę, że próbuje Pan koniecznie wyszukać ścieżkę zawodowego rozwoju. Jak robimy coś na siłę, to nie ma tam miejsca na nowe pomysły i dokonywanie wyborów. Staramy się na siłę coś wybrać, bo tak trzeba, bo już czas, bo koledzy poszli już do przodu. Proponuję Panu zejść z tego ciśnienia, że trzeba teraz dokonać jakiegoś wyboru. Na Pana miejscu bazowałabym na Pana mocnych punktach czyli wzięłabym pod uwagę tę różnorodność. Może to jest ciekawe wyposażenie, Pana elastyczność, zmienność, umiejętność dostosowywania się do zmieniających się warunków. Może jest Pan stworzony do pracy z klientem? Jeśli miałby się Pan czymś kierować w swoich poszukiwaniach oprócz spodziewanych zysków, podsunęłabym Panu to, co Pan lubi, co jest Pana mocną stroną, co da Panu swobodę i lekkość w działaniu. Świat czeka na Pana, proszę szukać miejsca dla siebie :) Agnieszka Naruszewicz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty