Nie podejmie Pani decyzji za koleżankę i tylko od niej zalezy co się stanie z jej życiem. Jakie motywy nią kierowały, że wzięła ślub? I co się z nimi stało gdy już powiedziała "tak"? Proszę z nią o tym porozmawiać
Jeżeli oboje chcą by coś z tej relacji wyszło - może Pani zaproponować im terapię małżeńską. Jeśli jednak nie - najlepiej jak najszybciej rozwiązać tą sytuację, bo brnięcie w sztuczny twór, jakim jest opisana przez Panią sytuacja z czasem przyniesie jedynie dużo negatywnych efektow...I emocjonalnych, i materialnych . Pozdrawiam.
istnieje coś takiego jak rozwód - piszę to jako były mąż a nie jako lekarz
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Elizabeth i Simon chcieli się pobrać w czerwcu 202
W dniu, który miał być najszczęśliwszym w jej życi
30-latek, który umiera dwa tygodnie po własnym ślu
