Witam,
Jest Pani młodą żoną i ma Pani małe dziecko - to jest piękny ale i trudny etap w życiu. Po ślubie, a zwłaszcza po narodzinach dziecka, wiele osób ma wrażenie, że ich świat "stanął na głowie". Moim zdaniem, mieszkanie z rodzicami to trudna sytuacja dla młodej rodziny, a szczególnie dla tej osoby, która jest "obca", nie jest spokrewniona. Młoda rodzina potrzebuje osobnego lokum, samodzielności, aby wypracować sobie własny sposób życia, inny niż w rodzinach pochodzenia. Po ślubie mamy naturalną tendencję do powielania wzorców z naszych rodzin, po pierwsze nie zawsze dobrych, po drugie niekoniecznie łatwych do zaakceptowania dla partnera. Potrzebny jest czas, dobre chęci i warunki aby wypracować sobie własne sposoby życia i radzenia sobie z konfliktami, których nie sposób uniknąć. W Pani przypadku istnieje nierównowaga sił - Pani jest sama, a męża wspierają jego rodzice. Niepokojące jest, że mąż atakuje Panią, zamiast wspierać, jako swoją żonę, kobietę którą wybrał, aby to z nią spędzić życie, oraz matkę swojego dziecka. Jaki jest powód jego zachowania? Lojalność wobec rodziców, za bliski, jak na dorosłego już człowieka (i ojca rodziny) związek z nimi? Na pewno dobra byłaby dla Państwa terapia małżeńska ale w przypadku, jeżeli mąż nie zechce pójść z Panią (skoro to Panią obarcza "winą" za zaistniałą sytuację), warto szukać pomocy również samemu. Psychoterapia pozwoli Pani lepiej zrozumieć swoją sytuację a także uzyska Pani na pewno potrzebne w tej sytuacji wsparcie.
Serdecznie pozdrawiam, Beata Kot
Dzień Dobry Pani,
Zacznę od tego, że komunikacji małżeńskiej, partnerskiej, relacyjnej, rodzinnej, szkolnej, negocjacyjnej, zinstytucjonalizowanej, konfliktowej, uczymy się tak naprawdę przez całe życie.
Gdyż każdy z Nas jest wyjątkowy i inny, każdy z Nas ma inne DNA, inne linie papilarne , swoją indywidualną historię osobistą, poprzez którą odbiera rzeczywistość i zachowuje się tak, a nie inaczej.
W relacji małżeńskiej komunikacja powierzchowna nie funkcjonuje.
Potrzebna jest cierpliwa rozmowa skoncentrowana na zrozumieniu Partnera, na daniu uwagi, empatii, by móc dotrzeć do prawdziwej przyczyny trudności.
Gdy uzewnętrzniamy swoje pragnienia w postaci żądań, to wtedy mówimy językiem
"blokującym współczucie i rozumienie".
A prawda jest taka, że nie możemy nigdy nikogo zmusić do działania (wiem, wiem, że to nie po drodze...).
Jest mi szczególnie bliskie "porozumienie bez przemocy", tzw. językiem serca, której prekursorką jest dr Rosenberg, a do której Panią inspiruję...
Istotnym jest żeby umiejętnie sformułować ten komunikat, bez oceniania i osądu,
i starać się dostrzec sytuację, by sformułować to spostrzeżenie.
Sytuacja, w jakiej się Pani znajduje budzi niepokój i bardzo dobrze, że szuka Pani pomocy, bo jest ona Pani i pani Mężowi potrzebna.
Wspólne mieszkanie z Teściami też Państwu relacji nie służy...
Co myślę na temat tego, o czym Pani napisała?
Myślę, ze przyczyną trudności w Państwa małżeństwie jest właśnie nieumiejętność komunikacji pomiędzy Panią i Mężem oraz
nieumiejętność wyznaczania granic Rodzicom Pani Męża.
Wskazane i optymalne byłoby podęcie przez Państwa terapii małżeńskiej, a jeśli nie byłoby na nią gotowości ze strony Pani Męża, to mogłaby Pani zachęcać do skorzystania z pomocy, poprzez odwoływanie się do pozytywnych doświadczeń i przeżyć, których razem doświadczyliście w przeszłości, by wspólnie odzyskać kontrolę nad Waszym związkiem, a co za tym idzie wypracować bardziej satysfakcjonującą i spełnioną relacja małżeńską.
Gdyby była niechęć ze strony Męża, sugerowałabym podjęcie przez Panią indywidualnej terapii, by w zadowalający dla Pani sposób potrafiła Pani zadbać o siebie i swoje potrzeby.
Gdyby miała Pani życzenie rozmowy ze mną, zapraszam serdecznie do kontaktu.
Życzę Pani żeby się Wam udało,
irena.mielnik.madej@gmail.com
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak rozmawiać z partnerem? – odpowiada Mgr Ryszard Chłopek
- Jak radzić sobie z problemami w młodym związku? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak namówić na terapię kogoś, kto nie uważa takich metod za słuszne? – odpowiada Mgr Justyna Szukalska
- Jak poradzić sobie ze złośliwością osoby starszej? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Kłócimy się z mężem cały czas... – odpowiada Paulina Witek
- Czy z powodu kłótni powinien rozstać się z dziewczyną? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak poprawić kontakt z żoną? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak rozmawiać z partnerem seksoholikiem? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
- Jak radzić sobie z trudnym mężem? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak rozmawiać z rodzicami na trudne tematy? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
artykuły
To miał być prosty zabieg. 28-latek z Elbląga zmarł
"On tak chciał żyć. Tak nas kochał. Taki był szczę
Podarować osamotnionym seniorom Wigilię. "Pani Asia ma wiele wspólnego z naszą zmarłą mamą. Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją zrozumieć"
- Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją z
Przyznała się psychoterapeutce, że ma dziewczynę. Chciała wyleczyć ją z homoseksualizmu
Żyją w związkach z osobami tej samej płci, razem w