Jak sobie poradzić z tą sytuacją?
Mam 32 lata. Mąż zostawił mnie w ciąży, odszedł do innej kobiety. To było ponad rok temu. Nie potrafię się pozbierać psychicznie.
Oczywiście żyję, jakoś tam funkcjonuję, ale odczuwam lęk przed życiem. Czy sobie poradzę? Bardzo się boję:( Czuję bezsens życia. Na pewno nie odbiorę sobie życia, ale to wszystko nie ma sensu. Nie potrafię też przestać myśleć o mężu, cały czas mam nadzieję, że wróci... Nie widzę już szans na ułożenie sobie życia.
Byłam na psychoterapii, ale nadal czuję się bezwartościowa, gorsza od tej kobiety, do której mąż odszedł. Pozdrawiam.