Witam,
zazdrość jest wskaźnikiem miłości, jednak w niektórych przypadkach jest chorobą.Jeśli nie potrafimy zaufać partnerowi, nie panujemy nad zachowaniem, niszczymy samych siebie i relacje z innymi. Każdą chorobę należy leczyć, w tym przypadku wskazana jest psychoterapia jako metoda leczenia
Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry. Opisuje Pani relację przemocową. Proszę zaproponować mężowi konsultację psychologiczną dla par. Jeżeli zgodzi się, ustalicie Państwo dalsze działania z terapeutą. Jeżeli nie, proszę skonsultować się z psychologiem indywidualnie. Z całą pewnością obecna sytuacja może się pogłębiać i żadne z Państwa nie będzie potrafiło przerwać jej obecnego kształtu bez pomocy profesjonalisty. Pozdrawiam.
Witam, proszę skorzystać z konsultacji z psychologiem, aby przyjrzeć się bliżej relacji z partnerem, jakiej zmiany Pani oczekuje. Może Pani skorzystać z telefonu zaufania, jeżeli potrzebuje Pani rozmowy, wsparcia: http://www.niebieskalinia.pl/pomoc/poradnie-pogotowia/poradnia-telefoniczna
Pozdrawiam serdecznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Chorobliwa zazdrość partnera i przemoc psychiczna - jak z tym walczyć? – odpowiada Mgr Łucja Fitchman
- Jak walczyć z moją chorobliwą zazdrością? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Pojawienie się zazdrości o przeszłość u partnera – odpowiada Mgr psychologii Agnieszka Naruszewicz
- Chorobliwa zazdrość partnera o byłych – odpowiada Piotr Bochański
- Jak radzić sobie z chorobliwą zazdrością o partnera? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Zazdrość o partnera bez powodu – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Chorobliwa zazdrość i zmiany nastroju u partnera – odpowiada Mgr Iwona Hildebrandt
- Zazdrość chłopaka o byłego partnera – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Bezpodstawna zazdrość o partnera – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Ciągła zazdrość partnera – odpowiada Mgr Anna Ingarden
artykuły
Koronawirus: Bezpłatne porady psychologiczne NFZ. Przetestowaliśmy, jak to działa
W związku z pandemią koronawirusa oraz gwałtownym
Tak ginekolodzy rozmawiają z pacjentkami. "Nie takie rzeczy tam pani wchodziły"
"W końcu już nie takie rzeczy tam pani wchodziły",
Smutek skrywany pod płaszczem męskości
O zaburzeniach nastroju pisze i mówi się najczęści