Jak znów zacząć cieszyć się życiem?
Zmęczenie, senność, brak chęci wychodzenia z domu, unikanie spotkań towarzyskich, izolacja.
Borykam się z wieloma problemami, które utrudniają mi życie. Są to przede wszystkim: zmęczenie, brak chęci do życia i wychodzenia z domu. Zmęczenie objawia się do tego stopnia, że nawet po przebudzeniu odczuwam senność - prawie codziennie śpię za dnia. Zawalam wszystkie terminy przez to, że jestem zbyt zmęczona by cokolwiek zrobić. Mam lęk społeczny - nie lubię wychodzić z domu - czuje się wtedy obserwowana, i nie wiem czy wyobraźnia mi szwankuje czy rzeczywiście tak jest. Nie czuje się bezbieczna nawet we własnym domu. Zdarza mi się słyszeć jak ktoś np. uderza kamyczkami w okno czy pociąga za klamkę lub jak ktoś chodzi lub patrzy na mnie podczas snu.
Czasem mam przerwy w tym, że ciągle odczuwam smutek i śmieje się ze wszystkiego po czym nagle zdarza mi sie płakać - zupełnie nie wiadomo dlaczego. Czuje się bardzo źle w swoim ciele i czasem mam ochotę to skończyć.
Mam wiele napadów agresji z bardzo błahych przyczyn, a niekiedy po prostu nic nie jest w stanie mnie zainteresować. Nie wychodzę przeważnie do ludzi i nie rozmawiam z nikim czasem przez całe dnie. Potrafię nie wychodzić przez całe dnie lub tygodnie z domu.
Czuje się bezradna i samotna w tym wszystkim, czuje, że nawet jeśli bym komuś powiedziała to ktoś stwierdzi, że przecież wymyślam lub, że w jakiś sposób chcę przyciągnąć uwagę, a tak nie jest. Jest mi po prostu ciężko z samą sobą i nie wiem co mam z tym zrobić, a jest to trudne gdyż gdziekolwiek wyjdę z kimkolwiek porozmawiam to czuje się jak kompletna idiotka... i że ludzie też mnie tak postrzegają. Mam zerową pewność siebie, a jesli chce ją podnieć np. ubierając się inaczej później żałuję i wracam do punktu wyjścia.
Czy mógłby mi ktoś poradzić co ja mam ze sobą zrobić?
Ja niszczę siebie i swoje życie.