Brak chęci do życia u 23-latki - co robić?

Mam 22 lata. Blisko 11 lat temu przestałam odczuwać przyjemność z życia. Jestem osobą samotną. Nie mam partnera, moje kontakty z rodziną nie są najlepsze, nie mam bliskich przyjaciół. Problemem jest to, że odpycham od siebie ludzi. Jestem lubiana, mam naprawdę dużo znajomych, ale kiedy ktoś próbuje się do mnie bardziej zbliżyć urywam kontakt z tą osobą. Nie umiem wytłumaczyć dlaczego. Po prostu w pewnej chwili pojawia się w mojej głowie myśl, że to słuszne. Tak było zawsze. Przeważnie wcale mi to nie przeszkadza, lubię być sama. Jednak przez to nie mam osoby, z którą mogłabym szczerze porozmawiać. Nienawidzę życia. Ciężko mi to pisać, ale naprawdę go nienawidzę. Rozczarowuje mnie. Nie lubię ludzi, denerwują mnie. Nie chcę wychodzić z domu, boję się, że coś mi się stanie, boję się wojny, wypadku, obawiam się o ukochane zwierzęta pozostawione w domu (co, jeśli faktycznie wybuchnie wojna, a ja nie zdążę po nie wrócić?). Mam problemy ze zdrowiem i czuję się przez to gorsza, ponieważ jest całkiem sporo rzeczy, których nie mogę robić. Zmuszam się codziennie, aby wstać z łóżka, iść do szkoły, wykonywać swoje obowiązki. Przerważnie odczuwam obojętność do wszystkiego, ale są okresy w moim życiu, kiedy czuje się wyjątkowo niezadowolona i pragnę po porostu zniknąć. Nie widzę powodów do życia. Nie ma sytuacji, która powoduje nagłą zmianę mojego humoru. W jednej chwili akceptuje wszystko, a w drugiej pojawia się to niezadowolenie i pozostaje ono na długie dni. Przeraża to osoby wokół mnie, ponieważ potrafię w jednej chwili się śmiać, a w kolejnej bez powodu całkowicie pogrążyć w smutku. Przez te wszystkie lata starałam się funkcjonować jak każda normalna osoba, ale chciałabym już odejść. To wszystko mnie męczy. Nie wiem co robić. Nie widzę możliwości, aby moje życie mogło stać się lepsze, ponieważ nie pamiętam czasów, kiedy było inaczej. Czy samobójstwo może być czasem słuszne? Nie czuje się potrzebna. Nie cierpię siebie i niemal wszystkiego wokół. Wiem, że inni poradziliby sobie beze mnie bez najmniejszego problemu. Wydaje mi się, że jeśli to mnie uwolni od złych myśli to powinnam to zrobić. Nie mam nic do stracenia...
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty