Witam!
Pytasz, czy możesz zmienić swoją sytuację bez wsparcia ze strony innych osób. Myślę, że będzie to bardzo trudne. Teraz sam walczysz z przeciwnościami i masz z tym poważny problem, bo sytuacja zaczyna Cię coraz bardziej przytłaczać. Dlatego sądzę, że pomoc innych byłaby jak najbardziej wskazana, tym bardziej, że masz trudności w nawiązywaniu kontaktu z innymi osobami. Rozmawiać z innymi nie nauczysz się bez rozmówcy. Rozmowa to spontaniczna wymiana myśli, opinii i wrażeń. Dlatego druga osoba jest bardzo potrzebna do ćwiczenia komunikacji. Piszesz, że nie możesz liczyć na wsparcie rodziców, a w szkole rówieśnicy uważają Cię za "dziwnego".
Nie napisałeś jednak, na czym polegają te "głupoty", o których mówisz. Ciężko jest zatem mówić o tym, co możesz zmienić. Warto, żebyś pracował nad swoimi psychicznymi problemami, przede wszystkim pewnością siebie i samoakceptacją. Najważniejsze jest, żebyś lubił siebie i nie bał się kontaktu z innymi ludźmi. Wiedz, że wiele osób ma problem z rozmawianiem z obcymi osobami. Jedni radzą sobie z tym lepiej, a inni gorzej, ale ważne, by próbować i nie poddawać się. Wzorem do naśladowania w kwestii kontaktów społecznych są rodzice. Z Twojego opisu wynika, że nie miałeś z nimi najlepszego kontaktu, a ich działania prowadziły do kształtowania się u Ciebie cech, które nie sprzyjają otwartości na innych. Wiele z obaw, które są związane z zachowaniem rodziców, możesz przenosić także na swoje najbliższe otoczenie rówieśnicze. Dlatego warto, byś zastanowił się, czy wszyscy Twoi znajomi w szkole są względem Ciebie oziębli i niechętni bliskiemu kontaktowi. Może jest wśród nich ktoś lub kilka osób, które mogą Cię lubić takim, jakim jesteś.
Kiedy czujesz, że wszyscy źle Cię traktują, możesz nie zauważyć tych osób, które mogłyby być dla Ciebie życzliwe. Twoje samopoczucie może być spowodowane odrzuceniem przez rówieśników, ale także może wpływać na Twoje izolowanie się ze środowiska. Oznacza to, że możesz uważać przyjacielskie gesty i próby pogłębienia kontaktu za nieszczere i mające na celu skrzywdzenie Cię. Jednak nie zawsze tak jest. Staraj się nie myśleć za innych ludzi, tylko pytać i działać. Kiedy nie jesteś pewien cudzych intencji, zapytaj o to. Próbuj nawiązywać kontakt. Piszesz, że brak Ci tematów, ale nie sądzę, by to była główna przeszkoda. Sądzę, że tematy się znajdą, tylko musisz sam popracować nad swoim lękiem w kontakcie z innymi. Lęk może blokować i prowadzić do trudności w bliskim kontakcie. Możesz poćwiczyć rozpoczynanie rozmowy w domu, np. przed lustrem. Wyobrażaj sobie także rozmowy z innymi. Znajdź tematy, w których czułbyś się dobrze, np. gry komputerowe, ulubiony serial, dziedzina sportu itp. Spróbuj pogadać z kimś na czacie internetowym i postaraj się nie myśleć ciągle o tym, żeby znaleźć interesujący temat. Postaraj się być spontaniczny. Poczytaj na temat komunikacji interpersonalnej i relacji międzyludzkich. Możesz również zapisać się na dodatkowe zajęcia - grę zespołową, kółko filmowe czy wolontariat.
Pamiętaj, że umiejętności społeczne należy ćwiczyć w praktyce, wśród ludzi. Wizyta u psychologa lub rozmowy z zaufanym nauczycielem byłyby przydatne. Wsparcie i doświadczenie życiowe innej osoby może pomóc Ci przezwyciężać trudności i otwierać się na innych.
Pozdrawiam