Jestem zbyt mało pewny siebie, jest coraz gorzej i okropnie mi jest z tym. Jak z tym walczyć?
Jestem uczniem drugiej klasy średniej. Jestem świadomy tego, że mam zaniżoną samoocenę, czytałem wiele poradników w tym temacie, ale w praktyce wychodzi całkiem co innego.
Czuję się odsunięty od grupy kolegów w szkole, dokładniej trzymam się z nimi, ponieważ mam z nimi większość lekcji, ale nie mogę wkupić się w grupę, oni tacy rozgadani i szukają tylko pretekstu żeby kogoś obrazić, poniżyć co mi bardzo nie pasuje, kilkakrotnie myślałem o zmianie klasy, szkoły, ale zawsze rezygnowałem ze strachu przed nowymi ludźmi. Codziennie czuję się bardzo skrępowany wśród znajomych i innych obcych mi ludzi, chowam się, spuszczam wzrok. Kiedyś byłem bardzo aktywny, po szkole spotykałem się ze znajomymi przez ostatnie półtora roku wszystko obróciło się o 180 stopni.
Chciałbym realizować swoje marzenia i zainteresowania, ale boję się opinii innych, zrobiłem się tzw. szarą myszką co mi bardzo nie odpowiada, ponieważ byłem bardzo odważny i cieszyłem się kiedy ładna dziewczyna patrzyła się na mnie, teraz mnie to krępuje. Mam kompleksy z powodu oka, tzn. od urodzenia mam obniżoną powiekę i od dawna jest to moim problemem, przez ostatnio okres przykułem do tego większą uwagę. Nie wiem nic o takich zabiegach korekcji powieki i nie mam pojęcia co z tym można zrobić. Jestem też dużo niższą osobą do moich znajomych, co jest też mi często wytykane oraz moja niedowaga.
Ostatnio również zauważyłem, że często się stresuje z byle powodu i zamykam się w sobie, w czasie odpytywania stres bierze górę, mylę się i zostaje wyśmiewany. Chciałbym być silną jednostką z silnym charakterem, jak było to za czasów gimnazjum. Miałem zamiar skontaktować się z psychologiem, nawet szkolnym, ale to mnie jak na razie przerasta i wątpię, że to zrealizuję. Jestem zbyt mało pewny siebie, jest coraz gorzej i okropnie mi jest z tym. Proszę o poradę i z góry dziękuje.