Lęki nocne i rozstrzęsienie

Witam! Mam 28 lat i od dwóch lat mam lęki nocne, zawsze te same. Śni mi się wielki pająk, albo szczur, który mnie atakuje. Sen jest bardzo realistyczny, właściwie mam wrażenie, że nie śpię i dokładnie widzę ogromnego pająka, który idzie po ścianie i skacze mi na twarz. Zaczynam wtedy przeraźliwie krzyczeć i uciekam na oślep z łóżka. Ciężko mnie dobudzić, jestem cała roztrzęsiona a serce bije jak szalone. Ostatnio sny pojawiają się nawet 2-3 razy w tygodniu. Jak sobie z tym poradzić? Kamila
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Co łączy bezsenność z depresją?

Czy depresja wpływa na zaburzenia snu? Psychiatra dr n. med. Michał Skalski wyjaśnia, jaki jest związek między depresją a bezsennością. Tłumaczy również, jaki charakter ma bezsenność w depresji.

Bardzo często to, co przeżywamy w nocy, jest wyrazem emocji, których doświadczamy w ciągu dnia. Jeżeli nie w ciągu dnia nie mamy kontaktu z tym emocjami (obawami, niepokojami, lękami, złością itp.), bronimy się przed nimi, staramy nie czuć, nie wyrażamy ich, mogą one wracać do nas w formie niezrozumiałych snów, czasem koszmarów sennych. Dlatego też zachęcam do skorzystania z pomocy psychologa/ psychoterapeuty, by przyjrzeć się temu, co się dzieje w Pani życiu, że pojawiają się takie sny.

0

Witam Panią serdecznie. Sen jest odbiciem naszej duszy, tego co aktualnie się dzieje w psychice, czasami ważnym wspomnieniem. Jeżeli odpowiednio go zinterpretujemy stanowi bardzo ważną informację o nas samych. Czasami sen bywa też "kontenerem" na wszystkie emocje, które są dla nas niewygodne, czy których czasowo nie chcemy dopuścić do świadomości. Powracają one do nas wtedy nocami, kiedy nasza kontrola wyraźnie słabnie. Z Pani opisu wynika, że te sny bardzo Panią męczą, są źródłem cierpienia. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem byłoby podjęcie psychoterapii. Ja polecam szczególnie terapię psychodynamiczną lub analityczną u doświadczonego psychoterapeuty. Dzięki temu procesowi będzie miała Pani okazję poznać siebie, przyjrzeć się swoim emocjom, zrozumieć je i w większym stopniu akceptować. Wtedy męczące snu ustąpią. Pozdrawiam. Małgorzata Danielewicz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty