Jeśli to pana niepokoi, to warto skonsultować z lekarzem, może na początek ogólnym.
Pytanie jest takie czy to Panu (czy też dziewczynie) przeszkadza w funkcjonowaniu? Jeżeli nie - proszę się nigdzie nie zgłaszać.
Jeśli tak - mógłby Pan przemyśleć konsultację z neurologiem, który zaleci zapewne jakieś środki nasenne lub uspokajające. Seksuolog w tym wypadku na nic się nie zda, gdyż lunatykowanie (a seksomnia do tegoż spektrum należy) jest zaburzeniem snu, a nie zaburzeniem psychoseksualnym, którym zajmuje się seksuolog. Ewentualnie mógłby się pan zgłosić do psychologa w celu sprawdzenia czy w Pana życiu nie ma zbyt wiele stresu czy innych czynników, które mogłyby wpływać na pojawianie się seksomnii. Pozdrawiam.
Dzień dobry, myślę, że może się pan zgłosić do lekarza ogólnego który skieruje pana prawdopodobnie do neurologa. Konsultacja psychologiczna może być również pomocna. Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Piotr Pogon jest maratończykiem, biegaczem charyta
Czy ciąża bez stosunku jest możliwa? Większość pow
Psycholog i terapeuta w serwisie X zwróciła uwagę
Zdecydowanie sugeruję wizytę u psychiatry lub psychologa. Należy ustalić czy przyczyną są zaburzenia psychiatryczne, czy też neurologiczne.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Witam!
W zeszłym tygodniu w nocy wstałam i poszłam do pokoju współlokatorów, położyłam się obok nich na łóżku i podobno byłam bardzo zdziwiona, gdy pytali się mnie co tu robię, po czym wróciłam do siebie i zasnęłam. Pamiętam jakieś przebłyski, że wchodzę tam, kładę się, oni coś mówią, a ja wstaję. Potem ocknęłam się w pokoju i do rana byłam pewna, że to sen dopóki nie przyszła współlokatorka. To było moje pierwsze znane mi doświadczenie z lunatykowaniem. Dzisiaj w nocy natomiast, po około półtorej godziny snu obudziłam się i było mi strasznie zimno, okazało się, że okno poddaszowe w moim pokoju jest otwarte. Musiałam je sobie otworzyć, bo nikt inny tego z pewnością nie zrobił, ale nic nie pamiętam.
Dodatkowo od pierwszego z opisanych przypadków mam sny, które dzieją się w łóżku, w którym śnię. Tzn. są bardzo realistyczne, np. że śpię i nagle rozdzierają się mi spodnie, więc w pół śnie je zdejmuję, a rano okazuje się że to tylko sen. Nie wiem co się dzieje i czy to powód do zmartwień, więc pytam, tym bardziej, że często po alkoholu włącza mi sie dziwny tryb, żeby wychodzić z domu przez okna albo siadać na parapecie, nawet gdy jest to któreś piętro w bloku.
Mogę dodać, że trzy lata temu miałam atak padaczkowy z utratą przytomności wywołany przez światła stroboskopowe. Była to sytuacja pojedyncza, od tamtej pory unikam bardzo świateł, więc padaczki nie stwierdzono. Mam też torbiel w mózgu, ale jest ona bardzo mała i nie urosła od 3 lat, gdy po raz pierwszy zrobiono mi rezonans.
Czy może mi Pani powiedzieć, czy to jest normalne i czy powinnam z tym coś zrobić? Bo martwię się o swoje zdrowie i życie gdy kładę się spać, zastanawiam się nawet nad tym, żeby się przywiązać do czegoś, żeby mojemu uśpionemu mózgowi nie przyszedł na myśl skok z okna czy balkonu. Mam 20 lat i nigdy wcześniej nie zdarzało mi sie nic podobnego. Mój brat sporo lunatykował, gdy był mały, ale gdy podrósł to wszystko ustąpiło.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź z niecierpliwością.
Witam!
Opisane dolegliwości mogą sugerować somnambulizm czyli potocznie lunatykowanie. Jest to przypadłość często występujące w dzieciństwie, w wieku dorosłym regularne występowanie epizodów lunatykowania uznawane jest za patologie i należy przeprowadzić diagnostykę. Wydaje się, że dolegliwość ta może występować rodzinnie. Na podstawie Pani opisu można podejrzewać dwukrotny epizod lunatykowania. W związku z tym należy zachować ostrożność i konieczna jest obserwacja. Sporadyczne przypadki mogą wiązać się, ze zmęczeniem, brakiem snu oraz nadmiernym stresem. W związku z tym należy zadbać o należyty odpoczynek i relaks w ciągu dnia. W związku z ryzykiem doznania urazu, należy usunąć potencjalnie niebezpieczne przedmioty z sypialni. Okna i drzwi należy dokładnie pozamykać, aby uniemożliwić opuszczenie domu. W przypadku ponownego epizodu warto skonsultować problem z psychiatrą, gdyż może być konieczne zastosowanie farmakoterapii.
Pozdrawiam serdecznie!
Dzień Dobry Pani,
Rozumiem, tak jak potrafię Pani niepokój o swoje zdrowie, bo jest Pani ważna dla siebie.
Proponowałabym ponownie zacząć od kontaktu z lekarzem pierwszego kontaktu, który po wstępnym rozpoznaniu podejmie odpowiednią diagnostykę dla Pani.
Dodatkowo wskazana konsultacja i diagnostyka w Poradni leczenia zaburzeń snu.
Życzę Pani wszystkiego najlepszego,
irena.mielnik.madej@gmail.com
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Lunatyzm, czyli zjawisko chodzenia w czasie snu, j
- Potrafią pójść do lodówki i wziąć do jedzeni
Nie pamiętasz, kiedy ostatnio obudziłeś się wypocz
