Miłość do kobiety po rozwodzie

kolezanke opuscil mąz po 3 latach malzenstwa,po 6 mies.dowiedziala sie o sp.rozwodowej i doszlo do rozwodu,bylo to miesiac temu.rozmawiajac z nia jest jej zal tego ze im nie wyszlo lecz mowi ze niczego do niego nie czuje. Ja poznalem ja w czasie gdy jej meza juz nie bylo obok niej ale przed rozwodem Zakochalem.sie w.niej i spotykamy sie, lecz ona nie pozwala sobie.na.okazywanie uczuc do mnie bo jak powiedziala boi sie ze.mnie straci , jak mam jej.pomoc ? Czy mam poprostu czekac, co mam robic ?
MĘŻCZYZNA, 40 LAT ponad rok temu

Witam!
Rozwód należy do jednego z najtrudniejszych doświadczeń życiowych. W dużym stopniu podważa wiarę w siebie, w innych i w możliwość nawiązania bliskiej, intymnej relacji. Około dwóch lat trwa tak zwana "żałoba" po tym doświadczeniu. W tej sytuacji jedyne, co Pan może zrobić, to po prostu czekać, aż Pana wybranka odzyska zaufanie do siebie i innych.
Pozdrawiam!

0

Na pewno potrzeba trochę czasu, by koleżanka zrozumiała, zaakceptowała i poukładała swoje uczucia, na nowo zbudowała swój system wartości i priorytetów, odbudowała poczucie wartości i zaufania wobec innych. Zakończenie małżeństwa- niezależnie od stopnia jego udania- zawsze wiąże się z jakimś żalem po jego stracie, poczuciem porażki czy błędu.
Obecność, wsparcie pomoże Państwu budować relację. Nie należy się jednak spieszyć, ani naciskać. Obecna "blokada" może nie wynikać z braku uczucia do Pana, ale z tego, że w przestrzeni emocjonalnej koleżanki jest jeszcze bardzo dużo innych uczuć ( w tym lęk przed zranieniem, odrzuceniem).
Pomocna może też być konsultacja z psychologiem, który pomoże przepracować wszystkie te uczucia.

0

Trudności, które przeżywa Pana partnerka, z tego co Pan pisze, wynikają z jej przeszłych doświadczeń i zranień. Są to bolesne doświadczenia i obawy, z którymi Pana partnerka może zmierzyć się jedynie sama, jeżeli będzie czuła taką potrzebę, korzystając z pomocy psychologa/ psychoterapeuty. W tym sensie nie może jej Pan pomóc, bo nie może Pan przeżyć za nią jej emocji, zmierzyć się z jej przeszłymi doświadczeniami. Może jej Pan jednak pomóc zachęcając do terapii, okazując zrozumienie i wsparcie przez co zyska pozytywne doświadczenie bycia w związku, poczucie bezpieczeństwa. Najkorzystniejszejsze byłoby połączenie dwóch tych elementów - nowego, bezpiecznego związku i psychoterapii.

0

Witam. Tak, dokładnie, czekać. Jest to świeża sprawa dla tej osoby i potrzebuje czasu. Powoli, niech sobie rozkwita znajomość.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty