Mój mąż się onanizuje - co ja mam robić, co myśleć?
Mam 24 lata i wspaniałego męża, od stycznia tego roku jesteśmy małżeństwem, od 6 lat jesteśmy razem, mieszkamy ze sobą od ponad 2 lat. Mamy 2 wspaniałych dzieci - córeczkę lat 3 i synka 2 mies. Ostatnio 2 dni z rzędu cudownie się kochaliśmy, na trzeci dzień miałam nadzieję, że znów tak będzie i kolejnej nocy... Kiedy mój mąż poszedł się kąpać chciałam wejść do niego do łazienki, by podkręcić wcześniej nasze doznania. Niestety jak weszłam mój mąż już chwilkę wcześniej się sam zadowolił... Tylko zobaczyłam jak z jego penisa wytrysło nasienie... :( Dlaczego on to zrobił? Mi się tłumaczył iż swędział go penis mył go i się podniecił - czy tak jest? A może on to częściej robi? Czy to normalne czy może mnie kłamie i źle mu ze mną, nie zadowalam go? Teraz boję się, że kochając się ze mną nie podniecam go, że myśli o innej, że kiedy się kocha ze mną robi to dla mnie tylko, by mi było dobrze, albo tylko dla siebie... Kiedyś myślałam, że jest nam dobrze, że nasz seks jest spełniający dla nas obojga. Przecież zawsze jest inaczej, nie jest tak samo. Co ja mam robić, co myśleć? Bo szczerze obrzydził mnie troszkę, nie myślałam, że może on coś takiego mi zrobić.
