Myśli samobójcze u nastolatki a pomoc psychologa

Witam, mam 19 lat.. Od 5 lat się tnę, nie radzę sobie z tym.. Chodziłam do psychologa ale to nic nie dawało i dalej to robię.. Co robić? pomóżcie Mi.. Ostatnio mam często myśli samobójcze.. nawet napisałam list pożegnalny.. Z bliskim o tym nie porozmawiam bo ich nie mam, przyjaciół tak samo..
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Fakty o zdrowiu - Samobójstwo może mieć podłoże genetyczne

Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Autoagresja, myśli samobójcze, samookaleczanie mogą być oznaką głębokiej depresji. Jest Pani młodą osobą i warto poszukać dla siebie pomocy. Zdaję sobie sprawę, że leczenie depresji jest długotrwałe i mogła się Pani szybko zniechęcić, ale proszę mi uwierzyć, że terapia bardzo pomaga. Niestety, potrzeba dużo czasu, emocji, wysiłku i zaangażowania. Samo podejście: „A pójdę do psychologa, on mi pomoże” nie jest dobre. Potrzeba cierpliwości, bo na pierwsze efekty terapii czasami trzeba czekać dość długo, a po drugie potrzeba zaangażowania ze strony pacjenta. Sam psycholog nie „odwali” pracy za Panią, nie sprawi, że problemy nagle znikną. Radziłabym Pani udać się do lekarza psychiatry, który rzetelnie Panią zdiagnozuje i określi, co Pani dolega, a następnie zleci odpowiednie leczenie (leki i/lub psychoterapię). Być może na początku trzeba będzie zastosować u Pani antydepresanty, by ustabilizować Pani nastrój i następnie móc skoncentrować się na zmianie w sposobie postrzegania świata, siebie i innych na terapii. W chwilach załamania może Pani skorzystać z darmowego telefonu zaufania: http://www.psychologia.edu.pl/telefon-zaufania/tel-zaufania-dla-dorosych-w-kryzysie-116-123.html.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0

To o czym Pani pisze oznacza jedynie wierzchołek góry lodowej - podłoże jest jeszcze niezbadane i dla samej Pani nieodgadnione. Proszę udać się po realną pomoc do psychiatry i psychologa -izolując się od otoczenia skazuje się Pani na pogłębianie objawów. Należy zmienić terapeutę i uzbroić się w cierpliwość. Autodestrukcja, wyrażana różnorako, oznacza negację siebie - tylko dlaczego?

Zachęcam do szukania pomocy!
A.R.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty