Nadmierna troska rodziców i zaburzenia nastroju

Bardzo kocham swoich rodziców, ale czasem ich troska mnie trochę rani. Jak chcę iść na spacer ze znajomymi to mówią że to szlajanie, jak do galeri to że galerianka... dla nich najlepiej to jak po szkole wracam prosto do domu i sie uczę a ze znajomymi spotykam sie tylko u siebie w domu pod ich okiem bo do znajomych chodze rzadko z tego powodu ze pomagam w domu. Ostatnio mialam okres ze nie chcialam z nikim rozmawiac ani sie spotykac i bylam przybita zamyslona. Nie wiem o co chodzi.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Prawdopodobnie nadmierna troska (bo odbiera ją pani jako nadmierną) wynika z obaw o panią. Taka troska potrafi utrudnić życie, niestety. Nie wiem, jak wcześniej wyglądały wasze relacje, skąd taki brak zaufania u nich wobec pani? Warto z rodzicami szczerze porozmawiać o tym, jakie ma pani potrzeby towarzyskie, co pani robi w wolnym czasie, trochę wprowadzić ich w swoje życie.Powodzenia!

0

Prawdopodobnie te sprawy się łączą. Dopóki jest się uzależnionym od rodziców (mieszkanie, wyżywienie, ubrania, wakacje, pieniądze) można się nie martwić o podstawowe potrzeby ale trzeba ich wymagania (najczęściej w trosce o nasze dobro) tolerować.
Żeby zdiagnozować przyczyny złego samopoczucia i poszukać pomocy, powinna Pani udać się na wizytę do psychologa.
Pozdrawiam.

0

W takich sytuacjach najważniejsza jest umiejętność stawiania granic. Nie agresywnie, nie w sposób uległy. Polecam porozmawiać z rodzicami o tym co czujesz gdy się tak zachowują, jakie są twoje oczekiwania wobec nich i rodziców wobec ciebie. To pomoże Wam ustalić pewne wspólne działania. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty