Nadpobudliwość u 3-letniej córki

Witam.Jestem mamą 3 letniej Oliwki.Otóź córka jest nadpobudliwa.Nie wiem w jaki sposób mam reagować na krzyki i piski Oliwki.Gdy jest z dziećmi na placu zabaw często krzyczy i urządza histerię.Chociaź nie zawsze jest tak źle.Krzyki są wtedy jak ktoś inny się chuśta na chuśtawce a córka musi poczekać. Staram się jej tłumaczyć źe trzeba zaczekać na swoją kolej.Mam wtedy wraźenie źe nic do niej nie dociera.Dalej ma fochy i się denerwuje.Tak samo jest jak ktoś jej się z czymś sprzeciwia.Proszę O pomoc
KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

U dzieci dwu/trzyletnich liczy się "tu i teraz". bywa to piękne, bo jak nikt potrafią cieszyć się chwilą, ale bywa też trudne dla opiekuna, który jest zmuszony znosić niezaspokojone potrzeby swojej pociechy. Radzę, jeśli się da, ignorować zachowania dziecka, które zmierzają do wymuszeń. Wiem, że to trudne, bo stoją za tym różne myśli (że wstyd, że co pomyślą o mnie/dziecku inni, że pewnie wyrośnie na samoluba.... i masę innych), które wzbudzają w nas trudne i gwałtowne emocje. Mówi się o wychowaniu "bezstresowym". a cóż to jest? Dla dziecka niemożność pohuśtania się W TEJ CHWILI na huśtawce jest już sporym stresem. Nie trzeba podkręcać tego naszą złością, czy gwałtownością. Tak to już jest, Pani dziecku uczy się życia i nie zawsze jest to miłe. Życzę Pani cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości.
p.s. a na pocieszenie powiem, że ten czas mija :-)

0

Witam Panią serdecznie. Zachowanie córki, jakie Pani opisuje, biorąc pod uwagę jej wiek, bardzo mnie nie dziwi. Rozumiem jednak, że dla Pani jest dosyć uciążliwe. Pierwsza moja rada byłaby taka, żeby w tych nerwowych momentach Pani pozostawała spokojna. Chodzi o to, by Pani postarała się pomieścić w sobie te jej uczucia i wytłumaczyć, ponazywać je w spokojny sposób. Nie musi Pani spełniać wszystkich oczekiwań dziecka, a nawet byłoby to niewskazane. To mała ma się dowiedzieć, że świat zewnętrzny pozostaje poza jej kontrolą. Nie trzeba spełnieć jej poleceń, natomiast należy przyjąć jej uczucia np. "widzę, że chciałabyś już się pohuśtać i trudno Ci poczekać", albo "widzę, że ciebie to złości, że czasem musimy poczekać. Ja też czasem się na to złoszczę". Celem takich wypowiedzi jest to, by dziecko nauczyło się wyrażać swoje emocje słowami, a nie działaniem, jak robi to obecnie. W przypadku, gdy wpada w "histerię", krzyczy, tłucze należy spokojnie poczekać, niedając się sprowokować i nie ulegając jej groźbom. Życzę Pani cierpliwości. Małgorzata Danielewicz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty