Nagłe rozstanie z chłopakiem

Rano powiedział ze akceptuję wszystkie moje wady i ze nie odstrasza go mój ciężki chatakter a wieczorem mnie zostawił. Od tygodnia się staram to wyjaśnić. Normalnie spędzamy dnie jak się spotykamy Ale nadal twierdzi ze nie chce ze mną być. Kocham go i jestem w szoku. Nieraz miał takie odpaly i Rozchodzilismy się już z 10 razy.. Jednak zawsze nie wytrzymał I wracał.. A teraz nwm co robić.. Daje z siebie wszystko i nie radzę sobie z ta sytuacja.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Z Pani opisu wynika, że bardzo Pani zależy na chłopaku, ma Pani nadzieję, że tym razem też wróci. Ma Pani dużo tolerancji i zgody na jego zachowania i równocześnie nie stawia mu Pani warunków, prawdopodobnie z obawy, aby go nie stracić. Proszę się zastanowić, jakie są Pani granice, ile jeszcze jest Pani w stanie zaakceptować w „imię miłości” i czy jest Pani w stanie, żyć na tej huśtawce przez kolejne lata, może 10. Bez pracy terapeutycznej nad sobą i refleksji nad tym co się dzieje w związku, niewiele się zmieni, albo będzie jeszcze gorzej. Świadomość siebie i rozmowa sprzyja budowaniu dobrych związków. Może warto skorzystać z psychoterapii, zastanowić czy w związku faktycznie chodzi o to, że jedna osoba daje z siebie wszystko, a druga jak dziecko sprawdza ile jeszcze razy może wracać i odchodzić. To niedojrzałe zachowania. Z taką huśtawką w życiu naprawdę trudno sobie poradzić. Proszę zadbać o siebie i zadać sobie Pytanie czy tego właśnie Pani chce. Pozdrawiam

0

Witam Panią
Proponuje mocno przemyśleć czy z osobą która jak to Pani pisze ma takie "odpały" uda się zbudować związek oparty na szczerej i intymnej relacji. Lepiej czasami być obserwatorem i dać z siebie minimum i zobaczyć czy druga strona zacznie się starać.
Anna Suligowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty