Dzień dobry.
Można powiedzieć, że określenie jakiejś czynności jako normalnej, wiąże się z uznaniem innych czynności za nienormalne. Trudno uznać obgryzanie warg i picie krwi za normę, bo oznaczałoby to, że wszyscy powinni postępować podobnie. Nie można jednak ocenić, że jest to z kolei czymś nienormalnym (czyt.: złym, zboczonym).
Przyjmuje się, że ludzkie "nietypowe" zachowania uznaje się za normę, jeśli nie powodują one dyskomfortu, albo wręcz cierpienia u danej osoby, albo u innych osób. W Pani przypadku, jak rozumiem sytuacja taka nie ma miejsca, bo jak sama Pani pisze: "kocha Pani to".
Można jednak spróbować poszukać przyczyn opisanego przez Panią zachowania, poprzez konsultację z psychologiem, bądź seksuologiem.
Pozdrawiam.
Witam, jest to zachowanie nerwicowe, jednak w opisie sytuacji jest za mało danych, aby można było zbudować jakąkolwiek diagnozę. Pozdrawiam, Alicja Maria Jankowska
Witam, to nie jest kwestia normalności bądź nie. Chce Pani przestać, rozumiem, ze przestać zadawać sobie ból. Skoro Pani poszukuje odpowiedzi dlaczego tak się dzieje to może warto poszukać odpowiedzi w terapii. Pozdrawiam
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Obgryzanie warg jako objawy nerwicy natręctw – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Iwona Małgorzata Kłoszewska
- Czym jest spowodowane obgryzanie skóry przy paznokciach? – odpowiada Mgr Adam Horak
- Jak oduczyć się obgryzywania warg? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Obgryzanie paznokci i nieskuteczna terapia – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Obgryzanie końcówek włosów – odpowiada mgr Piotr Gumienny
- Podgryzanie warg podczas stresu – odpowiada Mgr Jakub Bętkowski
- Dlaczego leci mi krew z warg sromowych mniejszych? – odpowiada Lek. Joanna Gładczak
- Jak mam przestać obgryzać paznokcie? – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Nerwowość i krzykliwość u 15-miesięcznego dziecka – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Jak rozumieć zachowanie byłego chłopaka? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
