Nerwica i lęk o własne życie

mam nadciśnienie średnio 145/90,mam tez rozległa nerwice ,czasem bywa tak ze pod wpływem lęku ze cos mi się dzieje w organiżmie ciśnienie wzrasta a wtedy lęk staje sie nie do zniesienia boję się o własne życie ponieważo mały włos co go niestraciłam ,miałam zator płucny i mnie odratowali dlaczego teraz pozostał we mnie taki lęk jak sobie z nim poradzic nie stosujac juz psychotropów bo od nich strasznie utyłam proszę o poradę co mam zrobic każde drgnienie w sercu lub coś w środku juz mnie niepokoi
KOBIETA ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!
Wydaje mi się, że cierpi Pani na zaburzenie lękowe z napadami lęku, ale oczywiście diagnozę może postawić tylko lekarz psychiatra podczas bezpośredniej wizyty. Na napady lęku wskazuje kilka cech: stany paniki, które nie ograniczają się do jakiejś szczególnej sytuacji czy okoliczności i są niemożliwe do przewidzenia, pojawienie się objawów somatycznych (przyspieszone bicie serca, uczucie duszności, wzrost ciśnienia, zawroty głowy), wtórny strach przed śmiercią. Jeżeli leki, jakie Pani do tej pory stosowała, są nieskuteczne, radziłabym zastanowić się nad podjęciem psychoterapii, najlepiej w nurcie poznawczo-behawioralnym. Farmakoterapia ma wiele skutków ubocznych (np. wzrost wagi), a ponadto jest to jedynie leczenie objawowe. Leki mogą złagodzić niektóre dolegliwości, ale nie wyeliminują przyczyn Pani choroby. Jedynie praca nad sobą podczas spotkań z psychoterapeutą może Pani pomóc w poznaniu przyczyn Pani zaburzeń i ułatwić proces wyzdrowienia.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0

Być może podstawą lęków jest traumatyczne przeżycie, o którym Pan/Pani pisze. Warto zgłosić się z tym na psychoterapię.
Ponadto proponuję samodzielnie popracować - nauczyć się ćwiczeń relaksacyjnych. Do najlepszych należą ćwiczenia oddechowe, uspokajające. W przypadku nasilenia objawów 3 głębokie oddechy przeponowe. Instrukcje można znaleźć w sieci.
Zaproponuję też proste ćwiczenie. Proszę policzyć ilość oddechów tradycyjnych w ciągu 1 minuty. Następnie w tym samym czasie proszę wziąć o połowę oddechów mniej (czyli oddychać wolniej i głębiej). Skupienie na oddychaniu (świadome oddychanie) można ćwiczyć, kiedy tylko czas pozwala.
Dobrym ćwiczeniem jest też trening autogenny Schultz'a.
Jeśli, któreś ze ćwiczeń wprowadzało by więcej stresu niż relaksu, proszę oczywiście zaprzestać i wypracować własny plan pracy z psychoterapeutą. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty