Nie mogę schudnąć - od paru lat wstaję w nocy i jem

Witam, mam straszny problem, z którym nie mogę w żaden sposób sobie poradzić... Od urodzenia dziecka wstaję w nocy i jem... Teraz moja córka ma już 7 lat, a ja niestety dalej nie przesypiam nocy... Bardzo proszę o radę.
ponad rok temu

Zanim zaczniesz odchudzanie

Nadejście wiosny i zbliżające się lato stają się motywacją wielu osób do zrzucania nadprogramowych kilogramów. Baszar El-Helou z Pracowni dietetycznej WANILIA, opowiada o tym, jakie kroki należy podjąć, by odchudzanie nie wyrządziło naszemu organizmowi negatywnych symptomów.

Witam!

Możliwe, że cierpi Pani na tak zwany syndrom nocnego jedzenia. Jest to zaburzenie, które może spowodować rozwój otyłości. Wiąże się ono ze zmiennym nastrojem, niedoborem snu czy stresem. Nocnemu jedzeniu może towarzyszyć depresja.

Nocne objadanie charakteryzuje się m.in.: spożywaniem ponad połowy dziennej ilości pożywienia po godzinie 19, odczuwaniem poczucia winy oraz wstydu podczas jedzenia, nie spożywaniem posiłków rano do kilku godzin po przepudzeniu, niespokojnym snem, kilkakrotnym podjadaniem w ciągu nocy, spożywaniem głównie produktów węglowodanowych, które poprawiają humor.
Często u osób cierpiących na to zaburzenie obserwuje się systematyczny spadek nastroju w ciagu dnia.

Niepohamowne spożywanie pokarmów jest bardzo często spowodowane emocjami. Kojarzymy pokarm z ciepłem, rodziną, bezpieczeństwem, miłością i dobrym humorem. Dlatego tak często mamy problem z odróżnieniem głodu od zachcianki spowodowanej złym nastrojem.

Leczenie polega głównie na redukcji stresu, poprzez techniki relaksacyjne oraz równomiernym rozkładzie kalorii w ciągu dnia.

Radzę skonsultować się z lekarzem, który określi, czy cierpi Pani na syndrom nocnego jedzenia, czy też nie.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty