Nieszczęśliwa miłość 18-latki do kolegi z klasy

Nieszczęśliwa miłość... :/ Jestem teraz w 2 klasie technikum. Chodzi ze mną do klasy taki Adrian. Gdy poszłam do nowej szkoły, już we wrześniu się w nim zakochałam. On wtedy miał dziewczynę. To już trwa ponad rok (prawie rok i 4 miesiące). Na początku 1 klasy mieliśmy ze sobą wspaniały kontakt. Nikt nie wie o tym, że ja go kocham. Myślałam, ze w końcu mi przejdzie, ale tak sie nie stało. Kontakt między nami się popsuł, kiedy w maju coś odbiło dziewczynom z klasy. Z
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Witam, mając 18 lat można się łatwo zakochiwać i odkochiwać. Ważne jest żeby nie skupiać się na tym negatywnym i w nieskończoność rozpatrywać "dlaczego mnie nie kocha". To prowadzi do obniżenia nastroju. Lepiej jest pomyśleć o nowej znajomości, która niewątpliwie się przybliża i może być bardzo ciekawa. Takich znajomości będziesz miała jeszcze bardzo dużo, o ile nie zamkniesz się w pokoju aby "posypywać głowę popiołem". Życzę Ci udanych wielu, wielu znajomości z nowymi chłopakami.
Pozdrawiam serdecznie w nowym roku, Alicja M. Jankowska
http://psychoterapie-szczecin.pl

0

Miłość platoniczna, bez wzajemności "uszlachetnia" i daje natchnienie! Warto pisać, a na razie ważne kontakty towarzyskie, rozwijać zainteresowania, uczyć się, sporty i podróże
Zwykle miłości szkolne przechodzą, czasem wracają po latach, a czasem z wiekiem bardzo "bledną " Życzę wyższej samooceny, radości z życia i dobrych mądrych i sympatycznych Koleżanek i Kolegów . Teraz najważniejsza nauka , sport, samorealizacja! to procentuje zawsze w życiu! .
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty