Nieszczęśliwa miłość do partnera

Mam problem ,zakochałam się w chlopaku z którym spotkałam się 2 tygodnie i uprawialam z nim seks ,zakochałam się w nim i to trwa do dziś a minęło już pół roku.Co powinnam zrobić ?

KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Natrętne myśli Depresja Psychologia Nieszczęśliwa miłość

Mgr Maciej Rutkowski Psychologia, Białystok

80 poziom zaufania

Dzień dobry.

Nie negując Pani uczuć, warto powiedzieć, że zakochanie się w kimś następuje nie tyle ze względu na wspólne uprawianie z nim seksu, ile ze względu na pewną "wspólnotę" poglądów, zainteresowań, wartości. Z Pani opisu wynika natomiast, że nie tyle się Pani zakochała, ile zauroczyła, ponieważ dwa tygodnie znajomości to trochę za mało, by poznać drugą osobę na tyle blisko, by odkryć ww. "wspólnotę".

Pomijając jednak faktyczne znaczenie użytych przez Panią wyrazów, można sądzić, że chyba zbyt pochopnie lokuje Pani swoje uczucia, a z całą pewnością zbyt szybko przechodzi Pani "od słów do czynów". Powyższe może wskazywać na Pani dużą potrzebę bliskości i głód poczucia bycia kochaną, które z kolei przyczyniają się do postępowania, zmierzającego do jak najszybszego "zatwierdzenia" potencjalnego związku poprzez seks, czyli do czegoś, co zwykle jest wynikiem chęci intymnego zespolenia się z parterem, po bliższym go poznaniu.

Sugerowałbym więc, by spróbowała Pani konsultacji psychologicznej, podczas której mogłaby Pani zbadać, co się takiego w Pani dzieje, że przypadkowy właściwie kontakt seksualny sprawił, że definiuje go Pani jako miłość.

Pozdrawiam.

Mgr Alicja Maria Jankowska Psycholog, Szczecin

63 poziom zaufania

Proszę Pani, proszę cieszyć się tym co jest. Jeżeli ten kontakt trwa i przynosi radość to nie należy zamartwiać się przyszłością.
Pozdrawiam serdecznie w nowym roku życząc dużo radości i szczęścia z partnerem.
Pozdrawiam, Alicja M. Jankowska
http://psychoterapie-szczecin.pl

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Nieszczęśliwa miłość 18-latki do kolegi z klasy – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
Miłość do starszej i żonatej kobiety – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
Jak przetrwać nieszczęśliwą miłość? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
Miłość do księdza – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
Spotykanie z partnerem a miłość – odpowiada Mgr Dorota Babrzymąka
Co zrobić w przypadku nieszczęśliwego zakochania się? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
Szanse na miłość po wygaśnięciu zauroczenia – odpowiada Mgr Jakub Bętkowski
Miłość do innego mężczyzny i nieszczęśliwy związek małżeński – odpowiada Maria Fraszewska
Miłość do terapeuty – odpowiada Dr Marta Melka-Roszczyk
Jak rozpalić w sobie miłość? – odpowiada Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski

artykuły

Seksualne życie Polek. "Obowiązek, wyraz miłości, ale nie przyjemność"

Aż 96 proc. Polek w wieku 18-65 lat deklaruje, że

Seks jest dla nich jak narkotyk. Jak sobie poradzić z seksoholizmem?

- Byłem uzależniony od narkotyków i seksu. Bra

Miłość do potęgi trzeciej

Październik 2013 - są! Dwie kreski na teście ciążo

Nieszczęśliwa miłość partnera z partnerem

WitamTrudno mi o tym rozmawiać z kimś obcym ale muszę .Jestem gejem mieszkam ze swoim chlopakiem już od paru miesięcy .Wszystko dobrze się układa ,lub mi się tylko wydaje .Mój partner od jakiegoś czasu zmienił się i to bardzo .Ogląda filmiki w necie .Mam wrażenie że bardziej go podniecają nisz ja go .Smutno mi z tego powodu .Powtarzam mu że mi się to nie podoba ,ale on nie widzi problemu .Ale to nie tylko w tym problem .Najbardziej wkurza mnie to ze zmienił podejście do mnie.Chyba mnie nie kocha

MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Psychologia Nieszczęśliwa miłość Orientacje seksualne

Mgr Maria Rzepecka Psychologia, Rzeszów

31 poziom zaufania

Szanowny Panie! Rozumiem,że czuje się Pan nie komfortowo w obecnej sytuacji, kiedy zauważa Pan zmianę w partnerze, zmianę w Państwa relacji i nie wie co jest przyczyną obecnego stanu rzeczy.
Z jednej strony pisze Pan, że z Pana perspektywy "wszystko dobrze się układa" z drugiej mówi o trudnościach jakie się pojawiają, wysuwa przypuszczenie, że partner "chyba Pana nie kocha".Widzę tutaj dużą rozbieżność, ale też wnioskuje o pogubieniu w uczuciach i w całej tej sytuacji.
Myślę, że najważniejszą rzeczą jaką może Pan zrobić w tej chwili jest otwarta, szczera rozmowa z partnerem. Może go Pan zapytać czy on czuje, że coś miedzy Wami się zmieniło? Czy mu to nie przeszkadza? Niech Pan powie mu o swoich uczuciach, jak Panu z tym jest. Opowie o swoich obawach, ale też da szansę drugiej stronie na wypowiedzenie się. Spróbuje zrozumieć jego perspektywę. Zawsze mogą Panowie spróbować podjąć terapię par i w ten sposób zawalczyć o swój związek. Serdecznie Pana pozdrawiam i życzę oczyszczającej konwersacji.

Mgr Ryszard Chłopek Psycholog, Gliwice

58 poziom zaufania

Witam. Jeżeli otwarta i bezpośrednia rozmowa nie pomaga lub nie może do niej dojść, to możecie Panowie rozważyć skorzystanie z psychoterapii dla par. Myślę, że w Szczecinie znajdziecie Panowie dobrych terapeutów, otwartych na pracę z parami homoseksualnymi. Pozdrawiam.

Mgr Adam Kowalewski Psychologia, Łódź

62 poziom zaufania

Mężczyźni tak mają, że lubią pooglądać. Niepokojące staje się to wtedy gdy filmiki stają się coraz ostrzejsze i w takim wypadku partner może zacząć nie spełniać wygórowanych oczekiwań. Generalnie oglądanie podtrzymuje sprawność seksualną dłużej, częściej mobilizowane są wszystkie źródła wywołujące podniecenie i erekcję, jednocześnie wprowadza do pożycia seksualnego nowe pomysły. Niepokojącym objawem braku zainteresowania seksualnego łatwym u mężczyzn w zdiagnozowaniu jest brak erekcji ( jak partner nie podnieca to najlepsze pigułki nie pomogą).
Terapia partnerska potrafi zdziałać cuda zwłaszcza w komunikacji, która często jest przepełniona obawami przed akceptacją i strachem przed wyrażaniem fantazji.
Pozdrawiam.

Mgr Elwira Chruściel Psycholog, Warszawa

62 poziom zaufania

Witam,

stały związek ma szansę długo przetrwać, jeśli partnerzy ze sobą szczerze rozmawiają o tym co im dopowiada, a co nie, a jednocześnie biorą pod uwagę uczucia i emocje partnera. Jeśli Pan czuje, że wszystko się układa, to zapewne tak jest – czy jest możliwe, że ma Pan jedynie poczucie, że nie jest idealnie? Proszę pamiętać, że kochające osoby dopasowują się do siebie tak naprawdę latami, często wkładając sporo energii w to, żeby było dobrze.

Być może jednak chodzi Panu o coś więcej, być może np. Pana związek wychodzi właśnie z fazy zakochania i to co się z tym wiąże odbiera Pan jako niekomfortowe? Gdyby miał Pan ochotę przyjrzeć się bliżej swoim emocjom, motywacjom, warto umówić się na konsultację z psychologiem. Mógłby Pan przyjrzeć się bliżej swojemu funkcjonowaniu w związku, jak Pan walczy o swoje interesy w życiu codziennym, itp.

Pozdrawiam,
Elwira Chruściel

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy oglądanie filmów erotycznych z partnerem jest normalne? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
Jak się pogodzić z faktem, że nie jestem pierwszym partnerem kobiety? – odpowiada Artur Brzeziński
Skąd mam wiedzieć, że to prawdziwa miłość? – odpowiada Mgr Elwira Chruściel
Co robić gdy partner ogląda pornografię? – odpowiada Mgr Marcin Goluch
W jaki sposób pomóc partnerowi z uzależnieniem od pornografii? – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński
Po czym poznać, że partner się mnie wstydzi? – odpowiada Mgr Dorota Gromnicka
Nierówny poziom libida u partnerów – odpowiada Mgr Karolina Piotrowska
Jak ponownie zaufać partnerowi? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
Nieodwzajemniona miłość do partnera – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
Nałogowe oglądanie filmów pornograficznych u partnera – odpowiada Mgr Magdalena Golicz

artykuły

Jak radzić sobie z niepłodnością?

Mimo iż stres związany z niepłodnością jest nie do

Psychologiczne aspekty niepłodności

Psychologiczne aspekty niepłodności często są pomi

Rozwój związku a psychoterapia par

Związek dwojga ludzi nie jest statyczną budowlą, p

Mgr Bożena Waluś Psychologia, Gliwice

umów wizytę

Mgr Violetta Ruksza Psycholog, Gdańsk

umów wizytę

Paulina Witek Psycholog, Warszawa

umów wizytę

Mgr Jadwiga Boguszewska Psychologia, Lublin

umów wizytę

Nieszczęśliwa miłość - jak się z niej wyleczyć?

Mam 18 lat. Od pewnego czasu (od ok. 3 lat) "przeżywam", nieszczęśliwą miłość. Zakochałem się w koleżance ze swojej klasy, cały czas o niej myślę, nie jestem w stanie skupić się na innych sprawach. W jednym pytaniu zadanym na tej stronie padła odpowiedź, żeby ograniczyć kontakty z taką osobą, niestety u mnie jest to niemożliwe, gdyż na co dzień ją widzę, czasem nawet rozmawiam (ale bardzo rzadko). Staram się robić wszystko, aby zapomnieć. Nie raz powiedziałem jej o tym co czuje do niej, nie zrobiło na niej to dużego wrażenia. Powiedziała tylko, że mnie rozumie, bo sama była w takiej sytuacji, w dodatku ona ma chłopaka i często w szkole muszę patrzyć jak ona z nim rozmawia, przytula się do niego itp. Wszystko to powoduje, że nie ma dnia, abym nie chodził wściekły albo smutny. Całą swoją agresję wyładowuję na rodzinie, często krzyczę bez powodu, a później przepraszam. Mam świadomość tego, że robię źle, ale nie potrafię się zmienić. Dodatkowo z tego wszystkiego straciłem sens życia, straciłem "zapał" do swojego hobby. Dużo kiedyś czytałem. Teraz często kładę się i rozmyślam. Próbowałem wszystkiego, aby zapomnieć o niej, ale wszystko mi się z nią kojarzy. Nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Czasem moje wypowiedzi są chaotyczne i pozbawione sensu. Nie mam także dużo znajomych, (nie mam z kim o tym wszystkim porozmawiać) w wolnym czasie nie wychodzę nigdzie, bo po prostu nie mam z kim. Spędzam go przed telewizorem lub komputerem, jestem typem samotnika. W dodatku jestem bardzo nieśmiały. Nie raz ta nieśmiałość przysporzyła mi problemów. Czasami zdaje mi się, że nikt mnie nie lubi, nikt np. nie napisze do mnie na GG, ani nie zagada ot tak spytać się "co słychać". Jestem bardzo nieszczęśliwy i chciałbym, aby wszystko było tak jak przed poznaniem tej "koleżanki". Mam nadzieję, że ktoś mi tu pomoże, bo nie daję sobie z tym wszystkim rady, a ostatnio myślałem nawet, aby ze sobą skończyć, ale doszedłem do wniosku, że nie mam tyle odwagi, aby podjąć ku temu odpowiednie kroki. Myślę, że nikt nie będzie się śmiał z mojego problemu, bo takie przeżywanie miłości jest "niedzisiejsze" i u większości ludzi powoduje "uśmieszek na twarzy".

MĘŻCZYZNA, 19 LAT ponad rok temu

Psychologia Relacje z partnerem Nieszczęśliwa miłość

Mgr Arleta Balcerek Psycholog, Warszawa

95 poziom zaufania

Witam!

Twoje uczucia w żaden sposób nie są śmieszne i "niedzisiejsze". Miłość, jako uczucie, nie zmieniła się w toku rozwoju ludzkiego gatunku. Od wieków ludzie przeżywali podobnie stan zakochania, ale także cierpienie związane z odrzuceniem. Na całym świecie jest na pewno wiele osób, które podobnie jak Ty, czują się z powodu odrzuconego przez wybrankę/wybranka uczucia. Kiedy miłość zostaje odrzucona, wtedy rodzą się poważne i trudne przeżycia. Niestety na złamane serce nie ma jednego, zawsze skutecznego lekarstwa. Możesz za to spróbować różnych aktywności i możliwości, jakie stoją przed Tobą, by móc sobie poradzić z nachodzącymi Cię trudnymi myślami i bolesnymi odczuciami. Jedną z takich możliwości jest próba nie tyle zapomnienia ukochanej (sam piszesz, że to niemożliwe), co odidealizowania jej obrazu w Twojej psychice. Silne emocje wywołane zakochaniem powodują budowanie idealnego obrazu osoby zakochanej, oznacza to, że miłość dosłownie zaślepia, w ukochanej widzisz tylko plusy i wydaje się ona nie mieć żadnych wad. Natomiast próbując wyleczyć się z miłości możesz spróbować poszukać takich jej cech czy zachowań, które dla Ciebie są nieprzyjemne lub niegrzeczne i nie chciałbyś ich zauważać u swojej dziewczyny. Kiedy nachodzą Cię sentymentalne myśli o tej dziewczynie, staraj się wspominać te zauważone "wady". Nie myśl na przyszłość, co będzie za kilka dni, tygodni. Zastosuj do siebie zasadę w tej chwili, tu i teraz daję sobie radę. Skupiaj się na teraźniejszości, myślenie o przyszłości i tak nie wpłynie na to, co się wydarzy. Wybiegając zbyt daleko w przyszłość możesz tworzyć sam w sobie katastroficzne wizje, które wcale nie muszą mieć miejsca. Lepiej działać i skupiać się na tym, co jest obecnie. Przyszłości nikt z nas nie zna. Postaraj się rozmawiać (nie krzyczeć!) o tym co czujesz. Zamiast powtarzać schemat - jest mi ciężko -> krzyczę na bliskich -> przepraszam ich -> mam poczucie winy -> jest mi ciężko, i tak w kółko; postaraj się mówić o uczuciach. Powiedz bliskim, że potrzebujesz ich wspracia i pomocy, bo w tej sytuacji jest Ci ciężko. Poszukaj osób, na forach w Internecie, które też podobnie do Ciebie przeżywają odrzucenie. Wspólnie łatwiej jest sobie radzić i dzielić pomysłami na zmianę sytuacji. Pamiętaj, że to od Ciebie zależy, czy Twoja sytuacja ulegnie zmianie, czy będziesz stał w miejscu. Popracuj nad nieśmiałością - koledzy nie piszą do Ciebie "co słychać?", to Ty napisz pierwszy. Zacznij przełamywanie barier w kontaktach społecznych od poprawy relacji z rodziną oraz kontaktu przez Internet czy telefon. W ten sposób będziesz miał kontrolę nad sytuacją i będziesz mógł zmniejszać swoje lęki przed rozmową z innymi osobami. Warto próbować, ponieważ nowości wpływają na poprawę nastroju i zmianę nastawienia do świata. Może to będzie Twoje lekarstwo. Lubiłeś czytać, może nadal lubisz? Książki także mogą Ci pomóc. Poczytaj poradniki psychologiczne na temat miłości i odrzucenia. Może tam znajdziesz nowe pomysły do samodzielnej pracy nad sobą. Polecam Ci także ksiażkę "Dlaczego kochamy" Helen Fisher, w której znajdziesz wiele ciekawych informacji na temat pozytywnych aspektów miłości, ale także cierpienia, jakie może wywołać. Przekonasz się również, że nie tylko Ty tak ciężko przeżywasz tę sytuację.

Pozdrawiam