Jest to rzeczywiście wynik niski, ale nie biłabym na alarm biorąc pod uwagę metodę pomiaru. Tanita nie jest urządzeniem klasy medycznej, jest to raczej rodzaj udoskonalonej wagi domowej (przynajmniej większość powszechnie dostępnych tego rodzaju występujących na siłowni). Szczególnie jeżeli urządzenie stoi na siłowni, nie jest kalibrowane w odpowiednich odstępach czasu może dawać zupełnie bezsensowne wyniki (powtarzalne dla jednej osoby, a jednak niezgodne ze stanem faktycznym). I Pana zdaniem dobry wynik kolegi nie jest rzadnym świadectwem na poprawność działania urządzenia (po prostu tamten zinterpretował Pan jako mniej zastanawiający). Pomiary na analizatorze składu ciała (klasy medycznej) dla wiarygodności powinny być przeprowadzone na czczo (w tym bez picia przez ostatnie 3 godziny), po 24 godzinach od wysiłku fizycznego lub sauny, bezpośrednio po opróżnieniu pęcherza. Pana BMI jest w normie i nie stanowi podstawy do stwierdzenia jakichkolwiek problemów. Jeżeli jest Pan natomiast zmartwiony swoją sytuacją polecam udać się do specjalisty, który posiada sprzęt medyczny do określania składu ciała, a także całą gamę innych narzędzi antropometrycznych pozwalających ocenić prawidłowość Pana budowy. Jeżeli stwierdzi jakieś problemy przepisze odpowiednią dietę mającą na celu korekcję poziomu tłuszczu w organizmie. Niski poziom tłuszczu nie powinien wpływać na Pana możliwości treningowe, ale może być związany z niepłodnością, niską odpornością i upośledzeniem funkcji poznawczych. Dlatego nie należy przy dietach redukcyjnych schodzić poniżej bezbiecznego poziomu tłuszczu w organizmie oraz powinien on dostarczać 25-35% energii w codziennej diecie. Dodam jeszcze, że widziałam już wiele takich wyników z urządzeń dostępnych na siłowni, których nie potwierdziły ani badania na innych urządzeniach, pomiary antropometryczne, badania biochemiczne oraz wygląd badanych. Nie ma Pan zatem powodów na tym etapie do nadmiernego zmartwienia.
