O czym świadczą te wszystkie objawy?

Dzień dobry. Poproszę o poradę, ponieważ już nie wytrzymuje. Na początku stycznia miałam wiele niezwykle mocnych sytuacji stresowych. Rozwaliło mi to żołądek, jelita... Długo trwało zanim to doszło do normy. Całość zaczęła się od podejrzenia chloniaka, ze względu na powiększone węzły chłonne. USG pokazało ze są niegroźne, ale to mi nie starczyło. Od tego czasu ciagle zaczęłam wyszukiwać w Google najgorsze choroby i dopasowywać ja do siebie. USG węzłów miałam robione już 5 razy. Raz RTG klatki piersiowej. 3 razy USG brzucha, raz piersi. Byłam prywatnie u hematologa, gastrologa, reumatologa, neurologa, byłam tez u okulisty sprawdzić dno oka. Morfologia przeprowadzona wielokrotnie bez istotnych odchyleń. W lutym wyczułam ze mam tkliwe żebro, na nim poczułam narośl. Drugą wyczułam na łopatce. Niestety od razu zaczęłam się bać ze rak... 3 razy miałam robione USG żeber: wyszedł tluszczak i kaszak. Jestem przebadana praktycznie od stop do głowy a ciagle boje się, ze coś mi jest: mam wezdrującą tkliwosc kości, bezwiedne spięcia mięśni. Martwi mnie, ze najbardziej mnie to dotyka z prawej strony ciała. Z prawej mam dziwne objawy: wcześniej ból nogi, teraz wędrujące żeber. Miewam kłucia w prawym podżebrzu (gastrolog uznał to za refluksowe) a ja ciagle boje się, ze mam pod żebrami jakiegoś guza, którego nikt nie widzi. Nie mam nocnych bóli, śpię jak dziecko. Nie mam już siły i pieniędzy. Poradźcie co lepiej zrobić: iść prywatnie na tomograf, chociaż lekarze odradzają ze względu na promieniowanie, a chcę postarać się o dziecko, czy wydać te pieniądze na psychiatrę. Pozdrawiam ciepło.
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam Panią,
Jeżeli, jak Pani pisze jest Pani „przebadana od stóp do głowy
I wszystkie badania są w porządku to znaczy,
że Pani dolegliwości mają podłoże psychologiczne,.
Możliwe, że źródłem Pani dolegliwości jest brak snu,
przeżywane emocje, stres czy przemęczenie.
Objawy, które Pani opisuje, w tym lęk o własne zdrowie i życie,
wskazują na zaburzenia nerwicowe.
Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas
osobistej konsultacji, po wnikliwym wywiadzie i zbadaniu
okoliczności, które doprowadziły do opisanych zaburzeń.
Żeby skutecznie Pani pomóc Pani należy poznać
dokładnie naturę problemu, dotrzeć do jego źródeł
i na tej podstawie opracować właściwą metodę terapii.
Zachęcam Panią do skonsultowania problemu z psychologiem
i do spotkań terapeutycznych, podczas których odzyska
Pani równowagę wewnętrzną, spokój i radość życia.
Gdyby chciała Pani porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz,
psycholog,
e-mail: psycholog24x@gmail.com
tel. 505 075 298,
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty