Przy takim żywieniu trudno będzie się pozbyć nadmiernej wagi, ale podczas wyjazdów proszę zabierać ze sobą dres i codziennie ćwiczyć, nawet na parkingu. Można też rozejrzeć się za konserwami z demobilu ( zapasów wojskowych) tam można zakupić zupy typu pomidorowa, które nie są zbyt tuczące, zakupić tuńczyka w sosie własnym, szprotki w pomidorach a w domu przygotować konserwę do chleba ( w słoiku) z bardzo chudego pasztetu.
Mleko chude i jogurt 0% dostanie Pan w całej Europie.
Pozdrawiam
Przede wszystkim musi Pan jeść 5-6 małych regularnych posiłków dziennie. Najlepiej oczywiście, żeby zabierał Pan ze sobą potrawy zabrane z domu. Jako przekąski proszę brać owoce (jabłko, mandarynki, banany itp) oraz produkty mleczne (jogurty, kefiry, maślanki). Warto przygotować sobie sałatkę, np. z ryżu, kurczaka i warzyw (papryka, pomidor, brokuły itp). Proszę pamiętać o porządnym śniadaniu przed wyjściem z domu. Zamiast konserw proszę raczej wybierać ryby w puszce - tuńczyka w sosie własnym, makrelę w pomidorach itp
Witam serdecznie,
Zdecydowanie ze względu na Pana pracę odchudzanie nie będzie zbyt proste, ale wszystko jest do osiągnięcia. Wybierając żywność w puszkach koniecznie zwraca Pan uwagę na skład. wybiera Pan produkty jak najmniej przetworzone z jak najprostszym składem, bez zbędnych sztucznych dodatków! Stara się Pan przygotowywać w miarę możliwości posiłki samodzielnie i zabiera je Pan w pojemniczki.
Musi Pan zadbać o regularność posiłków, przynajmniej w dni kiedy jest taka możliwość. Należy jeść 5posiłków dziennie w odstępach 2,5-3h. Dzień należy rozpocząć od pełnowartościowego śniadania zjadanego do 1h po przebudzeniu zaś kolację 3-4h przed snem. Należy pić 1,5-2l czystej wody mineralnej dziennie w celu nawodnienia organizmu oraz jego oczyszczenia. Powinien Pan również zrezygnować z żywności silnie przetworzonej, tłustej, kolorowych napoi oraz słodyczy. Zalecam wybierać chude białe mięsa, jedynie razowe pieczywo oraz brązowy ryż, makaron i gruboziarniste kasze. Należy zjadać dużo warzyw oraz owoce w celu dostarczenia cennego błonnika. Na kolację ograniczamy węglowodany a skupiamy się na białku.
Powinien Pan wprowadzić ćwiczenia Można skorzystać z siłowni pomocy trenera fitness lub ćwiczyć samodzielnie w domu, wyszukując odpowiednie ćwiczenia w internecie np na Youtube
Przy ćwiczeniach należy zadbać o właściwą dietę. Trening powinien zaczynać się około 2h po posiłku lub jeżeli jest to niewielka przekąska to około 1h. Po treningu należy dostarczyć węglowodany proste, łatwo przyswajalne np banan oraz białko (ok 20-30min po treningu) a następnie zjeść węglowodany złożone i łatwo przyswajalne białko czyli np chuda ryba czy kurczak w celu uzupełnienia strat glikogenu i odbudowy uszkodzeń struktur włókien białkowych. W posiłkach okołotreningowych należy unikać tłuszczu, gdyż upośledzają odbudowę glikogenu.
W razie dodatkowych pytań zapraszam na konsultację lub zachęcam do kontaktu
tel 506225670 lub joanna.wasiluk@o2.pl
Pozdrawiam
Mgr Joanna Wasiluk
Rozumiem Pana problem. Trudno jest się żywić, a co dopiero schudnąć prowadząc taki styl życia. Nie napisał Pan, czy jada w ogóle jakieś ciepłe posiłki i jak Pan to robi. Jeden ciepły posiłek na dobę dobrze by Panu z robił. Nawet gdyby to był obiad w jakiś przydrożnym barze, czy na stacji benzynowej. Ale podstawą w takim przypadku jest zjadanie częstych ale małych posiłków (5 dziennie co ok 3 h). Nawet jeśli będą to konserwy, to niech nie będzie to pasztet, czy tuszonka, a raczej dobra gatunkowo konserwa mięsna. Dobrym wyjściem jest zakup pakowanych chudych wędlin w ilościach na 2 posiłki, żeby je zjeść w ciągu dwóch dni. Teraz jest chłodno, to i bez lodówki wytrzymają, przechowane gdzieś na zewnątrz kabiny. Do takiej porcji konserwy w ilości ok 50 g na śniadanie, ze dwie kromki chleba lub jedna grahamka i duża ilość warzyw, które może Pan kupić wszędzie (sałata, pomidory, ogórki, rzodkiewka, papryka) + herbata. na drugie śniadanie owoce + jogurt chudy (do 2%) ok 150-175 g. Obiad w barze (mięso drobiowe chude bez sosu) + ryż lub ziemniaki + surówka (ale taka nie zalana olejem, majonezem, czy śmietaną) a następnego dnia zupa + jakiś kawałek samego chudego mięsa. Podwieczorek warzywa+ owoc+kefir. Kolacja mleko z bułką, lub jakis chleb z konserwą lub serem + warzywa
witam, tak ale trzeba koniecznie zrezygnowac z puszek chyba ze bedzie to tunczyk ryby w pomidorach ale zjadane bez zalewy, do tego warzywa moga byc tez konserwowe a reszta posilków w formie weków zabranych z domu bigos na drobiu czy szynce pieczonej gołabki na ciemny ryzu i drobiowy miesie mielonym, do tego zawsze chleb arzowy z maki 2000 lub 1850, i jedzenie regularnie co 3-4 godizny 4-5 ray na dzien, i na pewnoe warto w te dni kiedy jest Pan na miejscu pojsc chocby na jakis spacer i troche sie poruszac, zjesc normalny obiad ale w zamian za ziemniaki kasza, brazowy makaron lub brazowy ryz, pic duzo wody rezygnowac z soków, słodyczy jedynie 1-2 kostki czekolady gorzkiej.pozdrawiam
Witam. Na początek warto rozplanować 5 małych objętościowo posiłków co 3-4, to może Pan zrobić i w trasie i w domu. A ostatni posiłek niech będzie 4 godz. zanim Pan pójdzie spać. Warto między tymi posiłkami nic nie podjadać, np. słodyczy, słonych przekąsek, bo to najczęściej przy małej aktywności fizycznej jaka ma Pan w trasie gubi i zbiera się nadprogramowe kilogramy. Proszę postawić na jakość spożywczych posiłków, lepiej jest kupić w kawałku wędlinę podsuszaną (można poprosić o hermetyczne zapakowanie) i zabrać ją w trasę niż jeść tłuste konserwy lub pasztety. Na śniadanie można zacząć jeść płatki owsiane (np. z niewielkim dodatkiem owoców suszonych, pestek dyni, słonecznika) z jogurtem naturalnym lub mlekiem, bo to również można zabrać w trasę. Warto postawić również na pełnoziarniste pieczywo, które dłużej zachowuje świeżość i jest dużo zdrowsze niż białe. Warto też zabrać zapas warzyw, które dzięki dużej zawartości błonnika nasycą i dostarczą odpowiedniej ilości witamin i składników mineralnych. Każdą przerwę dobrze jest również poświęcić na energiczny spacer i krótką gimnastykę (przysiady, podskoki), aby raz rozruszać zmęczone nogi, poprawić krążenie no i spalanie kalorii. Dobrym rozwiązaniem jest zabranie w trasę liofilizatorów i zastępowanie nimi obiadów (np. co drugi dzień) jest to pełnowartościowy posiłek dostarczający białek, tłuszczy, węglowodanów,a wystarczy go zalać wrząca wodą. Używane są one często na wyprawach górskich, rejsach, a więc tak gdzie liczy się jakość pożywienia. Może je Pan kupić w sklepach turystycznych lub na internecie. Okres kiedy jest Pan w domu powinno się poświecić na aktywność fizyczną (basen, siłownia?) a nie na " nadrabianie" kulinarnych zaległości, bo może być sytuacja, że głodny domowego jedzenia zjada Pan zdecydowanie za dużo
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Szybki sposób na płaski brzuch – odpowiada Mgr Katarzyna Sobolewska-Siemaszko
- Odchudzanie z wagi 110 kg – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
- Wskazówki dotyczące odchudzania dla 21-latki – odpowiada Mgr Natalia Łasek
- Odchudzanie 3 kg w 2 tygodnie – odpowiada Roma Wojtewicz
- Ciąża i rzucenie palenia a powrót do idealnej sylwetki – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
- Odchudzanie nastolatka z nadwagą – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
- Wzrost masy ciała po ciąży – odpowiada Mgr Joanna Wasiluk (Dudziec)
- 53 kg u 12-latki i jazda konna – odpowiada Lek. Paweł Baljon
- Odchudzanie i dobór ćwiczeń dla 19-latki – odpowiada Dr Anna Brinken
- Odchudzam się – odpowiada Mgr inż. Ola Kilen-Zasieczna