Pocięte ręce15-letniej dziewczyny
Witam. Jestem matką 15-letniej córki, z którą mam niestety straszne problemy spowodowane samookaleczaniem się. Od dłuższego czasu widzę u córki pocięte ręce, wczoraj zobaczyłam również pocięty brzuch. Co mam zrobić? Nie wiem, panikuję, że na pociętych rękach się nie skończy i córka zrobi sobie coś jeszcze gorszego. Co mam zrobić i gdzie z tym iść? Do kogo się udać? Jak rozmawiać z córką w tej sprawie? Jak chcę i próbuję z nią porozmawiać to wychodzi z pokoju i na tym się to kończy. Nie wiem już, naprawdę nie wiem jak sobie z tym poradzić. Nie mam wątpliwości, że córka się samookalecza, widzę u niej pocięte ręce i czuję się bezradna. Przecież nie mogę powiedzieć jej po prostu: nie rób tego, bo wiem, że mnie nie posłucha... Z drugiej strony nie będę przecież siedzieć z założonymi rękami i patrzeć na pocięte ręce i brzuch mojej córki i na to jak niszczy ona swoje życie i zdrowie. Co robić? Jak sobie z tym poradzić? Do kogo się udać? Będę wdzięczna za każdą poradę i pomoc w sprawie mojej córki. Pozdrawiam.
