Płacz z byle powodu
Witam serdecznie. Od pewnego czasu zauważyłam u siebie niepokojące objawy... Już od kilku miesięcy zdarza mi się, że z byle powodu płaczę, a czasami przez kilka dni mam bardzo zły humor, do wszystkich mam pretensje, miewam ataki płaczu, wszystko mnie denerwuje i z tego powodu łatwo wybucham po czym zazwyczaj płaczę. Mam małe problemy osobiste i to może w jakiś sposób wpływa na moje samopoczucie. Niedawno miałam małe problemy z sercem. Ciągle mnie bolało, nie mogłam wykonywać gwałtownych ruchów, a czasem nie mogłam wytrzymać tego bólu. Robione miałam badania lekarskie, ale nic na nich nie wykryto. Ostatnio zauważyłam, że znów powracają, ale w mniejszym stopniu. Czasem nachodzą mnie myśli, że nikomu nie jestem potrzebna, że wszyscy mnie mają gdzieś, że jestem brzydka i nikomu się nie podobam. Przez ostatnie 5 dni chodzę zamyślona, smutna, znów nachodzą mnie te okropne myśli na mój temat. Nie kontroluję płaczu i zdarza mi się rozpłakać w nieodpowiednim miejscu. Nie wiem, co mam robić:(