Płacz bez powodu

Witam, mam 17 lat. Jestem bardzo szczęśliwa ze swoim chłopakiem, z którym jestem od 4 miesięcy. Od pewnego czasu (2miesiące) mam napady płaczu, które występują około co 3 tygodnie. Płacz nie ma dokładnego powodu, powodem może być wszystko, głupia błahostka. Jestem rozdrażniona, bardzo trudno jest mi się uspokoić gdy płaczę.. wpadam w totalną rozpacz z której nie umiem wyjść. Na co dzień jestem otwartą, uśmiechniętą dziewczyną. Jestem pewna siebie i wiem,że jestem atrakcyjna lecz gdy jestem w tym "szale płaczu" czuję się beznadziejna, nikomu niepotrzebna. Jest to dla mnie dokuczliwy problem, bo wiem że mój chłopak bardzo chce żebym była najszczęśliwszą dziewczyną na tej planecie, nie chciałabym psuć mu dnia moim płaczem. Czym może być to spowodowane? Nigdy wcześniej nie miałam takich napadów płaczu. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam, Djana

KOBIETA, 17 LAT ponad rok temu

Psychologia Problemy psychologiczne Emocje

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Mgr Arleta Balcerek Psycholog, Warszawa

84 poziom zaufania

Witam!

Napady płaczu mogą być związane z nagromadzeniem emocji lub okresem dojrzewania. Warto, żebyś poszukała w sobie przyczyn takiego stanu. Piszesz, że takie napady wstępują co kilka tygodni. Może są związane z określonym dniem cyklu miesięcznego? Hormony mają wpływ na zachowanie i samopoczucie kobiety. Poobserwuje siebie i swoje reakcje. Może w danym momencie jesteś bardziej wrażliwa na różne zewnętrzne czynniki, niż na co dzień. Zastanów się także, czy nie tłumisz emocji i wyrażasz je tak, żeby nie zalegały w Twojej psychice. Stłumione emocje nie znikają, kumulują się i mogą powodować narastanie napięcia wewnętrznego. Z chłopakiem warto porozmawiać o tym, co się z Tobą dzieje. Wtedy pozwolisz mu zrozumieć, że to niekoniecznie on jest przyczyną takiego stanu. Jeśli napady płaczu będą bardzo uciążliwe to zachęcam do wizyty u psychologa.

Pozdrawiam