Co może znaczyć aż taka płaczliwość?

Dzień dobry, przychodzę z ciężka dla mnie dolegliwością. Mianowicie mam 21 lat i dalej płaczę jak dziecko o wszystko. Kłócę się o jakaś głupotę z rodzicami, to automatycznie płacze. Przy większej kłótni tak samo. Jeśli chcę porozmawiać poważnie z chłopakiem to tez od razu łzy spływają mi po policzkach. Kiedy nie wyjdzie nam spotkanie, bo on musi zostać dłużej w pracy- płacze. Nie muszę mieć poważnego problemu, wystarczy błachostka. Nie mogę poważnie dyskutować z rodzicami, bo łzy nachodzą mi do oczu i oni od razu stwierdzają, ze nie ma o czym gadać, bo płacze, mimo, że potrafię mówić i zachowuje się normalnie, prócz tych lez. Jestem typem introwertyczki, ale nigdy mi to nie przeszkadzało. Chłopak wspiera mnie i gdy tylko płaczę to przytula mnie i pociesza. Rodzice z kolei twierdzą, ze chce tylko coś wymusić za pomocą płaczu. I tu właśnie mój problem. Nie umiem kontrolować łez, nie chce płakać, nie mam zamiaru niczego wymuszać płaczem ani udawać „biednej płaczącej dziewczynki”. Co mogłabym zrobić, by wreszcie zachowywać się jak normalna dorosła osoba? Nie ukrywam, ze bardzo niszczy mi to życie i denerwuje. Pozdrawiam.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Współchorobowość w depresji

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty