Płaczliwość i depresja po poronieniu

Czy mam depresję? w 2007 roku urodziła się moja córcia,przez 7 lat próbowałam zajsc w 2 ciążę i nic, odpuściłam. pół roku później miesiączka sie przesunęła zrobiłam test i oszalałam z radości.17 listopada mówiłam do siebie "w końcu się udało". umówiłam wizytę, kupiłam witaminy,zmieniłam diete i czekałam na badanie. potem okazlo sie ze to ciaza w jajowodzie,reszte juz państwo znaja.. jakos nie moge sie otrząsnąc. tzn nie placze nie snuje sie po domu ale czuje ze nie umiem przestac o tym myslec.
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Rokowanie w depresji

Witam, utrata ciąży dla większości kobiet jest bardzo bolesnym przeżyciem. Mężowie czy partnerzy czasami nie radzą sobie ze wsparciem swych żon w takiej sytuacji, podobnie jak zresztą lekarze prowadzący ciążę. Nie powinna Pani zostawać w zaistniałej sytuacji sama, proszę skorzystać z profesjonalnej pomocy psychologicznej i zadbać w ten sposób o siebie, zdecydowanie się to Pani należy. Bardzo współczuję i pozdrawiam serdecznie.

0

W takiej sytuacji warto skorzystać z pomocy psychologa. Zdiagnozuje, udzieli wsparcia, pomoże przetrwać okres żałoby, a także pomoże przepracować czynniki emocjonalne, które utrudniają zajście w ciążę. Warto pozwolić sobie pomóc.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty