Witam, 1,5r odszedł ode mnie po 5 latach partner, mamy 4 letnią córeczkę. Związek i dziecko było z miłości, ale nie było porozumienia, były awantury, nieporozumienia. Po 10 miesiącach od rozstania zaczęło się powoli układać, zaczął pojawiać się w domu,ale nadal wycofany i zamknięty. Ja oczekiwałam, że wróci, ze strachu, że tak się nie stanie ucięłam to. Znowu się wycofał, twierdzi, że nigdy się nie zmienię i, że wszystko popsułam. Jak sprawić by uwierzył, że można się zmienić i by chciał wrócić?
Jak zachować dobre wrażenie zrywając?
Witam. Iść na psychoterapię.
Magdalena Brabec
Witam, wygląda na to,że nie potrafi Pani "wytrzymać w spokoju" kiedy zaczęło się układać-ucięła to Pani, ze strachu?skoro nie jest Pani w stanie kontrolować-trzymać na wodzy destrukcyjnych uczuć to partner ma chyba rację, sytuacja nie zmieni się.Wydaje mi się że z tym obszarem swojego funkcjonowania może Pani sobie sama nie poradzić, proponuję rozpocząć psychoterapię. Kiedy ma się malutkie dziecko i związek był "z miłości" warto o niego walczyć, czasami ta walka polega na wielomiesięcznej pracy nad samym sobą wrelacji z psychoterapeutą.Zachęcam!
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy i kiedy powiedzieć dziecku o rozstaniu z partnerem? – odpowiada Dr n. med. Agnieszka Ledniowska
- Brak wiary w siebie i rozstanie – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Rozstanie po zdradach – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Rozstanie po 4 latach związku z partnerem o osobowości dyssocjalnej – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Narzeczony chce rozstania po 5 latach związku – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Burzliwy związek i rozstanie – odpowiada Mgr Jakub Bętkowski
- Czy można nagle przestać kochać? – odpowiada Mgr Ryszard Chłopek
- Jak nakłonić partnera do powrotu po rozstaniu? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak pozbyć się bólu po rozstaniu? – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Czy rozstanie będzie dobrym rozwiązaniem? – odpowiada Mgr Anna Szyda