Późne powroty 16-letniego syna pomimo zakazu

16 letni syn pomimo zakazu wyszedł z domu.Po spotkaniach z kolegami wraca zbyt późno. Mówi ,że jesteśmy z epoki Mojżesza ,a jego kolegom wolno wychodzić kiedy chcą ,o której chcą i wracać na 23cią.Gdy go gdzieś nie puszczamy lub ograniczamy internet mówi ,ze sobie coś zrobi, to dopiero wtedy zobaczymy ,że to my popełniamy błąd nie pozwalając mu na to czego chce. Inni maja skutery i więcej kasy.On nie ma i nie będzie miał.Nawet na rowerze szaleje. Jak do niego trafić?Na razie uczy się nieźle.
MĘŻCZYZNA, 16 LAT ponad rok temu

Witam!
Dobrze rozumiem Pana obawy. Jednak czas płynie, za dwa lata syn będzie pełnoletni. Jeśli teraz nie wypracujecie Państwo(razem z synem) jakiegoś kompromisu, po ukończeniu 18 lat może być jeszcze trudniej.
Najlepiej przypomnieć sobie siebie,w wieku syna. To naturalne, że dorastający chłopak chce mieć więcej swobody, chce się sprawdzić, polegać na samym sobie.
Większa swoboda wcale nie musi oznaczać, że syn zacznie robić głupstwa. Tak, jak sztywne zasady, nie gwarantują sukcesu wychowawczego.
Proszę spróbować porozmawiać z synem, ustalając reguły, które zadowolą obie strony.

Życzę powodzenia, J.Pluta

0

Szanowny Panie. Pana syn przeżywa trudny nie tylko dla rodziców, ale też dla niego okres dojrzewania. Poszukuje swojego miejsca w życiu. Nastąpiła też zmiana autorytetów. To rówieśnicy i młodzieżowi idole stają się wzorem dla jego zachowań. Większość młodych ludzi w rym wieku czuje się nierozumiana przez dorosłych. Ich świat jest nieco inny. Siłą i zniewoleniem zakazami i nakazami nie dotrze Pan do syna. Kary też słabo skutkują ponieważ syn będzie czuł się krzywdzony.
Proszę spróbować szczerej rozmowy obojga rodziców z synem. Rozmowy opartej na uczuciach jakie macie do syna. Powiedzcie mu jak jest dla Was ważny, że martwicie się o jego bezpieczeństwo, że jesteście bardzo zadowoleni z wyników w nauce, że jest Wam bardzo potrzebny bo go kochacie. Spytajcie syna jakie ma oczekiwania od Was, a Wy rodzice powiedzcie mu o swoich oczekiwaniach od niego. I uczcie go odpowiedzialnośći poprzez konsekwencje jego czynów, a nie nakładanie kar oraz zakazy i nakazy.
Dom to nie hotel i nie ma recepcji do obsługi. Niech syn wybierze sobie obwiązki domowe, które codziennie będzie wykonywał jako domownik i będzie za nie odpowiedzialny.
Ustalcie z synem zasady funkcjonowania syna w rodzinie. Niech to będą zasady przez niego akceptowane a nie wymuszone.
Powinno się poprawić, czego gorąco Państwu życzę.
Serdeczności
Edward Jakubowicz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty