Problem z 17-letnim synem, który jest nerwowy i zazdrosny o dziewczynę

Mam problem z syne ma 17 lat jest bardzo nerwowy zazdrosny o dziewczyne nie chce z nami rodzicami rozmawiac nie wiemy jak mu pomosc, ciagle chodzi zly placze probowal brac jakies leki uspokajajace nawet nie wiedzielismy nie wiemy co mamy robic jak do niego dotrzec Prosze o jakas porade co mamy robic
KOBIETA, 41 LAT ponad rok temu

Czy twoje dziecko bierze narkotyki?

Witam serdecznie,
okres adolescencji to okres gwałtownych przemian, burzy hormonalnej.
Wszystko jest przeżywane silnie, intensywnie. Jeśli nastolatek na coś się nie zgadza, to bardzo intensywnie neguje, jeśli coś mu się podoba (to "uwielbia" to). Pierwsze zakochania są również intensywne. Chcę przez to w dużym skrócie i uogólnieniu powiedzieć, że do pewnego momentu taka jest norma.

Jednakże z tego co Pani pisze, widzę, że syn bierze jakieś leki uspokajające. To słusznie wzbudziło Państwa czujność. Być może problemy z jakimi boryka się syn są poważniejsze. Jeśli to stan depresyjny, trzeba byłoby skonsultować się z psychologiem w Państwa okolicy, być może będzie potrzebna pomoc farmakologiczna. Może się okazać, że problem jest mniejszy i wystarczy wygadanie się przed neutralnym psychologiem, bo czasem łatwiej tak niż przed kimś bliskim.

Proszę mimo wszystko spróbować porozmawiać z synem. Nawet jeśli syn wprost nie rozmawia z rodzicami, to jednak całym sobą komunikuje, że ma problem, że coś jest nie tak i może to być forma wołania o pomoc, gdy wstydzi się mówić o uczuciach wprost.

Proszę powiedzieć synowi, że bardzo go kochacie, że widzicie, że zachowuje się tak, jakby miał jakieś trudne chwile, problemy. Powiedzcie mu Państwo, że zawsze jesteście gotowi mu pomóc i bardzo byście chcieli pomóc, ale nie wiecie jak, dopóki Wam nie powie, o co chodzi.

Być może warto podsunąć synowi jakąś aktywność? Może ma jakiś talent, jest w czymś dobry? Może warto, aby swoją energię i emocję wylewał na płaszczyźnie np. sportowej, albo artystycznej? Odwróci to jego uwagę, pozwoli wysublimować emocje, może środki uspokajające nie będą potrzebne.

0

Dzień Dobry Pani,

Sugerowałabym zaproponować i zachęcić Syna do rozmowy i ewentualnej pracy terapeutycznej z psychologiem.

O skierowanie do Poradni zdrowia psychicznego ( w ramach NFZ-tu) proszę poprosić lekarza pierwszego kontaktu lub prywatnie.

Gdyby Pani Syn był niechętny na osobisty kontakt z psychologiem, optymalnym rozwiązaniem byłby kontakt online, na Skype.

Zapraszam serdecznie do kontaktu.

Życzę Pani i Synowi tylko dobrego samopoczucia,
Irena Mielnik-Madej

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty