Dzień dobry!
Serdecznie współczuję Pani trudnej sytuacji i rozumiem, że pragnie Pani, żeby partner zrozumiał swoje błędy i zmienił niektóre ze swoich zachowań. Niestety, nasz wpływ na drugiego człowieka jest ograniczony. Partner jest dorosłym mężczyzną o ukształtowanej osobowości, trudno doświadczonym przez m.in. porzucenie przez własną matkę, odejściem swojej żony itp. Wobec tak skomplikowanej i długotrwałej sytuacji konieczna jest świadomość i motywacja samego mężczyzny, zauważenie destrukcyjności własnych zachowań i pragnienie zmiany. Niestety, nie jest możliwe zmienić kogoś, kto takiej zmiany nie chce i nie widzi z niej potencjalnych korzyści dla siebie. Moje słowa nie mają brzmieć pesymistycznie! Pragnę tylko zaznaczyć, że nie jest Pani odpowiedzialna za zachowania partnera i pełnego wpływu na nie.
Zachęcam oboje Państwa do podjęcia terapii partnerskiej.
Może Pani także samodzielnie skorzystać z psychoterapii indywidualnej, aby lepiej zrozumieć swoją rolę i pozycję w tej relacji.
Pozdrawiam!
Witam,
zachęcam Panią do kontaktu,ponieważ mężczyzna najprawdopodobniej "odbija sobie"zdradę kobiet/począwszy od matki/ na tej,która z nim zostaje i która go zaczyna kochać.Być może dlatego odchodzą również następne.Bardzo ucierpią na tym dzieci a on sam pogrąży się w depresji,gdyż nie jest świadomy swojego postępowania w sposób wystarczający.Zachęcam jednocześnie,by skorzystał z pomocy razem z Panią/psychoterapia pary/.Jeżeli są trudności uzyskania tej formy pomocy,jaką proponuję,prosze zgłosić problem nawet w MOPS-ie,gdyż tam pracują specjaliści pomagający rodzinie,albo pomogą Pani w dostępie do nich.
Serdecznie pozdrawiam i w razie potrzeby zapraszam do Rzeszowa.
Dzień dobry, trudno udzielić wyczerpującej odpowiedzi na portalu, relacje pomiędzy dwojgiem ludzi jest zazwyczaj bardzo złożona. Jeżeli chce pani walczyć o ten związek zachęcam do podjęcia terapii par i małżeństw (lub chociaż konsultacji) następnie razem ze specjalistą zdecydujecie państwo o dalszych krokach. Oczywiście pani partner również musi mieć motywację do ratowania waszego związku. Jeżeli nie jest zainteresowany podjęciem pracy nad waszą relacją, musi pani odpowiedzieć sobie na pytanie czy chce pani nadal być w tym związku. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problem z relacją matki i partnera – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- Trudne relacje z partnerem a sytuacja w domu – odpowiada Mgr Michał Pyter
- Silne relacje partnera z jego matką – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Leczenie dystymii i relacje z partnerem – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak ponownie zaufać partnerowi? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Relacja z mężem i kochankiem – odpowiada Mgr Kamil Tarnawski
- Uczucie rozdarcia między matką a partnerem – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Relacja z matką i babcią – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Problemy w związku i komunikacji z partnerem – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Problem w rodzinie u 31-latki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
artykuły
Seks jest dla nich jak narkotyk. Jak sobie poradzić z seksoholizmem?
- Byłem uzależniony od narkotyków i seksu. Bra
Rozwój związku a psychoterapia par
Związek dwojga ludzi nie jest statyczną budowlą, p
Beata Tadla zszokowana zachowaniem aptekarki. Farmaceutka zapytała, po co jej maseczka skoro koronawirus nie istnieje
Znana dziennikarka Beata Tadla udała się do apteki