Trudne relacje z partnerem a sytuacja w domu

Witam.
Jedna z możliwości jest taka, że u Pani mamy pod wpływem przeżyć ze swoim mężem wytworzyła się obawa przed innymi mężczyznami. Tym samym w jej oczach Pani partner może być dla Pani zagrożeniem. Istnieje rownież możliwość, że w tej chwili Pani jest dla niej najbliższą osobą i nie chce Pani stracić (małżeństwo, wyprowadzka z domu). Proszę nadal próbować rozmowy, jeśli to nie pomoże, może warto skorzystać ze wspólnej konsultacji z psychologiem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Michał Pyter

Jest Pani dorosłą osobą i ma Pani prawo do własnego życia, do szczęścia i do tego by mieć chłopaka. Mama musi to zrozumieć. Prawdopodobnie jest jej ciężko, być może obawia się o to, że chłopak Panią skrzywdzi, tak jak ona została skrzywdzona przez Pani ojca. Może też być zazdrosna o tę relację, bo tej pory miała Panią tylko dla siebie. Zachęcam do szczerej rozmowy z mamą. Możecie też Panie udać się do psychologa i przy jego wsparciu omówić sytuację.

Pozdrawiam serdecznie.

Dzień dobry, nie pisze pani dlaczego mama nie akceptuje relacji z chłopakiem, jakie podaje argumenty, czy to "ten konkretny" chłopak jest jej zdaniem nieodpowiedni, czy każdy? Oczywiście pani jako dorosła osoba podejmie swoje decyzje i mama będzie się musiała z nimi pogodzić. Zachęcam jednak do prób rozmowy z nią - czego się obawia, dlaczego jest przeciwna pani związkowi? Pozdrawiam.

Witam,

Relacje obecne Pani z mamą, mogą być skutkiem emocji, które Pani matka przeżywa po rozwodzie oraz jak się domyślam niełatwym związku małżeńskim. Nie pisze Pani konkretnie, skąd to milczenie i jej niechęć do Pani chłopaka. Możliwe, że są to jej obawy i troska o Panią, możliwe, że nastawiona jest negatywnie do wszystkich mężczyzn bądź tylko do tego jednego z jakiegoś powodu.

Biorąc pod uwagę wychowanie w domu z problemem alkoholowym oraz obecne "popsute" relacje z matką, powinna się Pani udać na konsultacje psychologiczną, gdzie otrzyma Pani więcej informacji na temat schematów myślenia, które mogą dotyczyć Pani rodziny, co może przyczynić się do "uratowania" relacji oraz dalszego jej rozwoju.

Pozdrawiam, MM

Witam Panią. Tak się zdarza, że rodzic borykający się z problemem alkoholowym partnera "zawłaszcza" sobie dziecko dla siebie czyniąc z niego powiernika i oczekując, że będzie jedyną bliską osobą, która poświęci cały czas i uwagę. W takich okolicznościach jeśli pojawiła się w Pani życiu inna bliska osoba Pani mama odebrała to bardzo osobiście. Oczywiście w żadnym razie nie tłumaczę jej i tego co robi w relacji z Panią. Piszę tak, żeby Pani miała większą jasność mechanizmów, które mogą mieć miejsce w Pani sytuacji. Nie wiem czy Pani mieszka z mamą czy osobno. Mieszkanie osobno może dawać potrzebną autonomię. Mieszkanie z mamą w takiej sytuacji jaką Pani opisała jest dodatkowo bardzo trudne. Żeby zredukować koszty jakie Pani poniosła i nadal ponosi w wyniku tego co się stało (i dzieje) w Pani rodzinie zachęcam Panią do podjęcia terapii dla osób bliskich, które doświadczyły problemu alkoholowego w rodzinie. Pod tym linkiem znajdzie Pani instytucje pomocowe w swoim mieście http://www.niebieskalinia.pl/pomoc/instytucje/?option=com_instytucje Proszę jak najszybciej nawiązać kontakt ze specjalistami, żeby nie ponosiła Pani dalszych kosztów w ważnych obszarach swojego życia (również w Pani związku). Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/