Trudna sytuacja w domu, a chcę, by życie znów nabrało kolorów

Od ok. pół roku czuję się fatalnie. Gdy zerwałam z chłopakiem, ten nie dawał mi spokoju, ciągle mnie męczył, nachodził, robił awantury. Nie wytrzymywałam tego psychicznie, próbowałam się od niego uwolnić, ale bez skutku. W końcu on się zmienił i od jakiegoś miesiąca dałam mu szansę. W domu jest gorzej niż źle. Mama z ojcem są po rozwodzie, ale mieszkamy razem. Ojciec pije, robi awantury, najwięcej mi. Mama przez to jest rozdrażniona i nie traktuje mnie poważnie. Niedługo będę mieć 18 lat, a praktycznie nie mogę nic. Nie mogę pojechać pod namiot ze znajomymi, o 22 muszę być w domu. Dla niej liczy się nauka i praca w domu. Choć sama nie pracuje, każe mi wykonywać dużo obowiązków domowych. Od pewnego czasu czuję się ciągle zdołowana, czuję się beznadziejnie, nie mam na nic ochoty, przez to, że nie ruszam się z domu, przytyłam. Praktycznie codziennie płaczę. Łatwo jest mnie wyprowadzić z równowagi. Często wpadam w szał. Krzyczę na wszystkich i nie mogę się powstrzymać. Lepiej mi jest wtedy, kiedy sobie ulżę i popłaczę. Czasami mam myśli, żeby się zabić, bo jak jestem beznadziejna, to po co mam żyć? Nie wiem, co mam zrobić. Chcę to zmienić, żeby moje życie nabrało kolorów i energii.

KOBIETA ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witaj!

Spróbuj spojrzeć na całą sytuację z perspektywy Twojej mamy. Na pewno nie jest jej łatwo, nie jest jej obojętne, że wychowujesz się w tak trudnych warunkach i chce dla Ciebie jak najlepiej. Świadczy o tym choćby to, że zależy jej, abyś wracała do domu przed 22. Wynika to przecież z troski o Twoje dobro. Spróbuj porozmawiać ze swoją mamą o tym, jak odbierasz jej zachowanie, czego Ci brakuje w relacji z nią. Może warto namówić mamę na wspólną wizytę u psychologa? Prawdopodobnie chciałabyś już być traktowana jak osoba dojrzała i niezależna, ale ponieważ mieszkacie razem i wciąż macie dużo wspólnego, warto zadbać o jak najlepszą relację. Może Twoja mama również potrzebuje wsparcia w tej niezbyt korzystnej sytuacji. Spróbuj się na nią otworzyć, porozmawiać, dojść do porozumienia.

Pomyśl również o indywidualnych spotkaniach z psychologiem. Jeżeli codziennie zdarza Ci się płakać, to niepokojący objaw, nie lekceważ tego. Zastanów się, co mogłabyś zmienić, aby przekonać mamę do tego, że może Ci zaufać. W rozmowie z psychologiem powiedz o trudnej relacji z tatą. Nauka asertywnej, prawidłowej komunikacji pozwoli Ci uniknąć bezpośrednich utarczek słownych.

Pozdrawiam serdecznie i trzymam za Ciebie kciuki!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty