Rozstanie z partnerem uzależnionym od własnej matki

Witam. Czy fakt, że mój były chłopak (tydzień temu ze mną zerwał, po prawie 2 latach związku, z dnia na dzień) mając 25 lat, brak solidnej pracy, zerwane studia, mieszka dalej z matką, która kupuje mu ubrania, krzyczy na niego i go obraża?czy to jest normalne? ja mieszkałam z nimi przez 3 tyg i mnie na koniec też zwyzywała, choć nic nie zrobiłam złego
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Witam. Rozumiem, że rozstanie po 2 latach związku nie jest proste. To zdecydowanie trudny moment. Natomiast opisała Pani swojego chłopaka w niezbyt pozytywnym świetle, widzi Pani wiele jego wad. Zapewne widziała Pani też jakieś zalety tej znajomości skoro trwała 2 lata. Polecam rozważenie plusów i minusów tego związku dla Pani, proszę się zastanowić czy ta znajomość spełniała Pani oczekiwania dotyczące takiej relacji. Co do zachowania chłopaka, które Pani opisuje to jest on dorosły i sam odpowiada za to co robi i sam ponosi konsekwencje. Ważne jak Pani z tym zachowaniem się czuje i czy ono Pani odpowiada. Pozdrawiam

0

Psychologowie unikają zazwyczaj odpowiedzi na pytanie, co jest normalne :) Ważniejsze jest dla nas, jak ktoś się czuje z daną sytuacją, osobą, zachowaniem. Jeżeli źle, to znaczy że dana sytuacja człowiekowi nie służy, jest dysfunkcyjna.
Domyślam się, że dla Pani zachowanie matki chłopaka jest/było nie do przyjęcia.
Natomiast osoby dorastające w dysfunkcyjnej rodzinie lub relacji są do niej tak "przyzwyczajone", że biorą je za "normę", i mogą w nich tkwić długo, bez dostrzegania strat, jakie ponoszą. Paradoksalnie mają także korzyści z takiej bliskiej i żywej relacji - przypuszczam, że tak może być w przypadku Pani byłego chłopaka.

http://www.krakowpsycholog.com.pl/

0
Mgr Adam Horak Psycholog
50 poziom zaufania

No tak, rzeczywiście norma w psychologii jest dość trudnym zagadnieniem. Dwudziestokilkuletni mężczyźni nie są szczytem dojrzałości, stąd trudno dziwić się, że do zerwania relacji doszło z dnia na dzień, do czego mogła przyczynić się również matka chłopaka. Myślę, że tradycyjną rolą mężczyzny jest utrzymanie rodziny. Temu służy praca lub odpowiedzialne kształcenie się, a u Pani byłego faceta jest z tym niestety dość krucho, jak sama Pani wspomina. Dość niepokojącym symptomem są połajanki chłopaka przez jego matkę. Może to świadczyć o niebezpiecznym zatarciu granic w rodzinie Pani niedoszłej teściowej. Pani byłaby główną ofiarą tych problemów rodzinnych, czego przedsmak miała Pani, gdy niedoszła teściowa wyładowała swoje trudne emocje na Pani. Reasumując, myślę Pani były chłopak był jeszcze zbyt niedojrzały na poważny związek i nie ma czego żałować. Na szczęście psychologia jest też sztuką radzenia sobie z problemami i nauką na własnych błędach, o ile może Panią to teraz jakoś pocieszyć .

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty