Witam,
wskazane jest podjęcie terapii u psychologa.
Pozdrawiam.
Dzień dobry!
Temat relacji międzyludzkich, zakochiwania się i tworzenia związków jest szeroki i złożony. Historia każdej relacji i każdego zakochania jest inna.
Być może z jakiś powodów wybiera Pani "niewłaściwych" partnerów - np. z założenia niedostępnych, związki niemożliwe do zrealizowania?
A może nie daje Pani szansy, aby mężczyzna zauważył Pani zainteresowanie - np. oczekuje Pani, że powinien sam się domyślić, "wyczuć" Pani emocje?
A może są mężczyźni, którzy to w Pani się zakochują, ale Pani ich nie zauważa?
Zachęcam do refleksji, lektury licznych artykułów i książek poradnikowych, a także osobistej konsultacji z psychologiem, aby bardziej szczegółowo przyjrzeć się Pani sytuacji.
Pozdrawiam!
Witam serdecznie,
warto zastanowić się, jaki typ mężczyzn Pani wybiera, czy mają oni jakieś cechy wspólne, jeśli tak, to jakie. Czy być może w jakimś stopniu przypominają oni jakieś inne, ważne osoby z Pani przeszłości (niekoniecznie mężczyzn), które były dla Pani niedostępne, nie darzyły Pani uczuciem, pomimo Pani uczuć do nich. Nasuwa się pytanie o Pani relacje z rodzicami, mama i tatą, czy być może tutaj nie ma jakichś pododbieństw.
Relacje z rodzicami, zwłaszcza z etapu dzieciństwa, sa "fundamentem" wszelkiech kolejnych relacji w przyszłości. Często są odtwarzane w relacjach partnerskich, już u osób dorosłych.
Być może, właśnie z takich przyczyn (na poziomie nieświadomym) wybiera Pani taki typ mężczyzn, który w jakimś stopniu Panią odrzuca i rani.
Proszę mieć też na uwadze, że jest Pani w wieku, kiedy zawody miłosne (niestety) są częstym doświadczeniem młodych, rozpoczynających dorosłość osób.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Włoch
----------------------------------
ZAPRASZAM NA
http://charakterownia.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Czy ciąża bez stosunku jest możliwa? Większość pow
- Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją z
Na powstawanie u mężczyzn impotencji wpływ ma bard
