Problemy ze snem i natłok myśli

Witam mam 20 lat i jestem ogólnie lubianą i wesołą osobą. Uprawiam regularnie sport i chodzę na siłownie. Nie wiem co mi jest właściwie bo w towaszystwie nawet gdy mam doła to jestem duszą towarzystwa ale nikt nie wie o tym i nie mogę o tym opowiedzieć ani dziewczynie ani rodzinie ani przyjaciołom. Zawsze gdy próbuje to kończy się na śmiechu. Mam problemy ze snem i niezależnie o której się położe to zasypiam nad ranem. Mam ciągle motłoch myśli w głowie i nie moge ich opanować. Co mam robić ?
20 LAT ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!
Drogą wirtualną nie da się niestety stwierdzić, co jest przyczyną Pana problemów – bezsenności i natłoku myśli, który trudno Panu opanować. Nie rozumiem jednak, dlaczego się Pan ukrywa ze swoimi problemami i nie chce o nich powiedzieć swoim najbliższym. Udając, że nie ma problemu, odbiera Pan sobie możliwość udzielenia Panu wsparcia. Możliwe, że najbliżsi (rodzina, przyjaciele, dziewczyna) nie dowierzają Pana opowieściom, gdyż na co dzień jest Pan uśmiechnięty, towarzyski, radosny. Zbywają to uśmiechem. Warto jednak pójść w zaparte i otworzyć się, np. podczas szczerej rozmowy z dziewczyną. Myślę, że jest szansa, że zareaguje empatycznie, zrozumie Pana i wspólnie będziecie się mogli zastanowić, co dalej z Tym „fantem” zrobić. Przyczyny bezsenności mogą być naprawdę różne, np. problemy hormonalne, stres, depresja, nerwica, niewydolność serca, nadczynność tarczycy i wiele innych. Radziłabym Panu najpierw wykonać komplet badań, by sprawdzić, czy zaburzenia snu nie mają podłoża somatycznego. Gdy badania wyjdą w porządku, warto byłoby się skonsultować z psychologiem lub lekarzem psychiatrą, tym bardziej, że wspominał Pan o natłoku myśli w głowie, który uniemożliwia Panu szybkie zaśnięcie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0

Problemy ze snem, natlok myśli i inne podobne objawy to domena lekarza psychiatry. Proponuję kontrolną wizytę w celu przyjrzenia sie problemowi. Lekarz być może zasugeruje farmakoterapię albo wizytę u psychoterapeuty. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty