Nasz umysł jest aktywny praktycznie przez cały czas gdy jesteśmy przytomni. Efektem tej aktywności jest strumień myśli pojawiających się samoczynnie i automatycznie. Ten strumień myśli można porównać do włączonego w tle radia - możemy robić różne rzeczy, a radio nam nie przeszkadza.
To, co Pan opisuje, brzmi tak, jakby radio grało zbyt głośno. Przyczyny tego mogą być różne. Myślę, że warto zgłosić się na konsultację psychiatryczną z prośbą o postawienie diagnozy. Dalsze sposoby radzenia sobie zależą od tego, jaka będzie to diagnoza.
Pozdrawiam!
Szanowny Panie,
Jeśli natręctwo myśli jest dla Pana męczące, nie potrafi Pan sobie z nimi poradzić i utrudnia to Panu funkcjonowanie- radziłabym udać się do psychologa, który pomoże Panu wrócić do optymalnego poziomu funkcjonowania. W oczekiwaniu na wizytę proponuję "zwolnić tempo życia", wyciszać się oraz wykonywać ćwiczenia relaksacyjne. Myślę sobie, że warto również przeanalizować, kiedy zaczęły się Pana problemy, czy stało się to nagle, czy mogło mieć związek z jakimś wydarzeniem czy też raczej objawy pojawiały się stopniowo. Pozdrawiam!
Witam. Żeby to sprawdzić powinien pan udać się do psychiatry.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problemy ze snem i natłok myśli – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Natłok myśli u 33-latki – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Silny stres a uczucie braku myśli – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak radzić sobie z natłokiem myśli? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Natłok myśli – odpowiada Paulina Witek
- Jak sobie poradzić z tym natłokiem myśli? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Natrętne myśli dotyczące obgadywania przez inne osoby – odpowiada Mgr Michał Pyter
- Trudność w zasypianiu spowodowana natłokiem myśli – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Męczące myśli u 20-latka – odpowiada Mgr Danuta Michalczyk
- Zaburzenia myślenia u nastolatka – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński
artykuły
Na czym polega terapia śmiechem? (WIDEO)
-Witam ponownie, dzień dobry lato WP, teraz por
Wada wzroku nie jest ograniczeniem - rozmowa z Jerzym Płonką
Wspinaczka po górach? Nie widzę przeszkód! - mówi
Jednego dnia jest się panem życia, a następnego pacjentem po udarze
- Najgorszy moment był wtedy, gdy obudziłem si