Problemy ze snem u partnera

Witam, Martwię się o swojego partnera. Początkowo jego problemem była nerwica. Przypisywał sobie wszystkie możliwe choroby, zawsze miał jakieś objawy. Po kilkunastu spotkaniach z psychologiem wyszedł z tego. Niestety od pewnego czasu ma problemy ze snem. Nie może zasnąć, męczy się i wścieka. Rano jest przybity, rozdrażniony i już zaczyna myśleć o kolejnej "trudnej" nocy która go czeka. Nie poznaję go. zachowuje się jak wrak człowieka. Jak mu pomóc? Do kogo ma się udać z tym problemem?
MĘŻCZYZNA, 26 LAT ponad rok temu
 Frank Barton
Frank Barton

Polecam hipnoterapię solution focused. W bardzo krótkim czasie dojdzie do siebie,nie stosując przy tym farmakologii.

Pozdrawiam

Franciszek Bartkiewicz

Witam,
Czasami problemy z zasypianiem wynikają z niewłaściwej higieny snu. Oznacza to, że nie zapewniamy sobie odpowiednich warunków do spania.
Podstawowe zasady higieny snu to:
redukuj czas spędzany w łóżku (nawet do 6 godzin)
nie próbuj zasnąć na siłę
usuń zegarek z zasięgu wzroku w sypialni
zmęcz się fizycznie późnym popołudniem
unikaj kofeiny, nikotyny i alkoholu
prowadź regularny tryb życia
zjedz kolację 3 godziny przed snem (ewentualnie lekką przekąskę wieczorem)
unikaj silnego światła wieczorem i ciemnych pomieszczeń w czasie dnia
unikaj drzemek w czasie dnia

Jeśli pojawiają się problemy z zaśnięciem, nie warto próbować zasypiać „na siłę”. Wówczas zwykle pojawia się zdenerwowanie i niepokój, które narastając coraz bardziej utrudniają zasypianie. Lepiej wówczas wstać i na kilka opuścić sypialnię i zająć się czymś spokojnym. Do łóżka należy wrócić gdy pojawi się senność.

Jeśli te metody nie pomagają, warto namówić męża na skorzystanie z psychoterapii. Tym bardziej, że - jak Pani pisze – już raz okazała się ona skuteczna.

Pozdrawiam,
Marta Dziekanowska

0

Witam,

być może przyczyna jest prozaiczna - nieregularne chodzenie spać, zarywanie nocy. Może to wcale nie oznaczać powrotu choroby. Na pewno warto wyeliminować wszystkie czynniki, które mogą mieć negatywny wpływ na sen. Warto by Pan Partner chodził spać regularnie, zawsze o tej samej porze (ten sam tryb w dni robocze i weekendy), może pomóc także zaplanowanie drzemek w ciągu dnia (pomoże to nadrobić nieprzespane godziny, zanim nie wdroży się w regularny sen), unikał zasypiania przy włączonym telewizorze, radio (wbrew pozorom mogą przeszkadzać w zaśnięciu/dobrym śnie). Jeśli pomieszczenie w którym Państwo śpią nie jest ciche (słychać np. odgłosy drogi, przejeżdżających pociągów) warto rozważyć użycie stopperów do uszu. Przywrócenie właściwego rytmu snu może trwać od 6 do 12 tygodni.

Jeśli tego rodzaju działania nie przyniosą efektu, warto by Pani partner ponownie skonsultował się z psychologiem.

Pozdrawiam,
Elwira Chruściel

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty