Czasem problem może wynikać ze zbyt dużego zmęczenia- tzn dzieci czasem są tak bardzo zmęczone, że aż nie mogą zasnąć (wówczas najczęściej intensywnie płaczą). Warto spróbować kłaść ja troszkę wcześniej, już po pierwszych sygnałach zmęczenia. Krzyk może tez wynikać z tego, że malce będąc zmęczone i śpiące czują dyskomfort, ale nie rozpoznają tego, jako potrzeby snu. Inaczej mówiąc: jest im źle, ale nie wiedzą dlaczego i płaczą, żeby ktoś im pomógł. Nie wiedzą, że po prostu chcą spać i że wystarczy położyć się i zamknąć oczy. A w przypadku bardzo żywych dzieci, jest to tym bardziej utrudnione, bo naturalna potrzeba eksploracji gna ich ku aktywności, a organizm już "nie może" i domaga się odpoczynku. Stąd jednocześnie aktywność, dyskomfort i trudności w zaśnięciu. Można zatem spróbować przed spaniem wprowadzić różne rytuały, spokojne zabawy mające na celu wyciszenie i przygotowanie organizmu do snu, powinno pomóc.
Druga opcja to być może warto zmienić pozycje, w jakiej malutka zwykle śpi?
Mimo wszystko także warto skonsultować się z lekarzem pediatrą, który prowadzi małą.
