Przerwy podczas kłótni z chłopakiem

witam, bardzo proszę o pomoc, jestem z chłopakiem już 3 lata, ale ten rok jest straszny co chwilę się kłócimy, on po każdej kłotni robi sobie miesiąc przerwy albo dłuzej i nie odzywa się, a za każdym razem jak dzwonie, piszę to jest jeszcze gorzej, odpisuje że ma dość, nie wytrzymuje nerwowo, nienawidzi mnie, wyzywa, potem po jakimś czasie jakby się uspakaja i wracamy do siebie. Chciałabym aby było normalnie, pokłócic sie jak inni bez tych przerw boje sie że wkoncu nie wróci ani nie odezwie się.
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Jak zachować dobre wrażenie zrywając?

Witam serdecznie.
Z tego co Pani pisze to taka sytuacja trwa już dłuższy czas. Zastanawiam się jak było wcześniej (przez poprzednie 2 lata) i czy mogło wydarzyć się coś co sprawiło zmianę w zachowaniu Pani chłopaka. Widać, że zależy Pani na nim. Sposób kłócenia się i godzenia przez Państwa wskazuje niestety, że wytworzył się "schemat", w którym to Pani jest osobą zabiegającą i próbującą załagodzić całą sytuację, a chłopak Panią odrzuca. Z punktu widzenia relacji nie jest to dobre jeśli jedna osoba w związku zawsze jest tą która pierwsza wyciąga rękę. Nie znam Pani partnera, ale z tego co Pani opisuje może mieć problem z kontrolą emocji- w trakcie kłótni są tak silne, że jedynym wyjściem jest odsunięcie się, czy wręcz odcięcie się. Kiedy ochłonie jest znów przy Pani. Na odległość można snuć tylko przypuszczenia. Proszę zastanowić się jak bardzo zaangażowany jest w związek jeśli znów jesteście Państwo razem.
Jeśli rzeczywiście obojgu Wam zależy na związku i chcecie być razem sugeruję wspólne udanie się do psychoterapeuty w Państwa mieście. Najlepsza byłaby konsultacją u terapeuty pracującego z parami. Jeśli Pani chłopak nie będzie chętny to warto, aby Pani sama poszła na terapię, aby przyjrzeć się bliżej całej sytuacji.
Pozdrawiam.

0

odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0

Bardzo intensywny ten Pani związek. Rozstania, powroty, kłótnie, zerwanie relacji. Widzę, że jest kłótnia, a potem przerwa. A co jest przed kłótnią? A jak jest po przerwie? Co sprawia, że uznajecie Państwo, że wrarto do siebie wracać? Czy to co się dzieje raczej dzieli czy może raczej jeszcze silniej łączy? Taka dynamika sprawia, że ma Pani obawy, że Wasz związek tego nie przetrwa, że partner po którymś z rozstań nie wróci . Czy mimo to, jeśli partner nie uznałby wprowadzenia wspólnych zmian za zasadne (z pomocą psychoterapeuty lub bez), jest Pani gotowa być w tej relacji? Wiele miałabym pytań, bo nie tyle rada eksperta jest ważna, co Pani (Państwa) odpowiedzi na te pytania, któr mogłyby się okazać kluczowe w określeniu Państwa związku, oczekiwań względem siebie, wyobrażeń... Być może terapia dla par, to coś dla Państwa, jeśli taka forma istnienia wspólnie Państwa uwiera (a z tego co Pani pisze, to źle Pani z tym jak jest).

0

Dzień dobry, zachęcam panią i partnera do wizyty u terapeuty zajmującego się terapią dla par - podczas takiej wizyty razem ze specjalistą będziecie się mogli państwo przyjrzeć swojej relacji. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty