Skąd u mnie jasna krew na papierze po wypróżnianiu?
Witam! Mam 18 lat i jestem kobietą. W wieku 15 lat pierwszy raz zauważyłam mała ilość jasnej krwi na papierze przy wypróżnianiu, trwało to 2-3 dni i znikło. Po kilku miesiącach znowu nastąpiło także przez pare dni lub jednorazowo. Pózniej był długi odstęp aż do teraz. Trzy tygodnie temu myślałam, że przechodzę zatrucie żołądkowe, miałam biegunkę, nudności i bóle brzucha, kiedy to ustąpiło po paru dniach dostałam silnej zgagi, która trawiła trzy dni. Po zgadze miałam bardzo silny ból prawego nadbrzusza tuż pod żebrem przy przełyku. Ból był tak uciążliwy, ze budziłam sie w nocy i ciężko mi było wchodzić po schodach, promieniował do pleców. Później złagodniał, ale wybrałam się na usg brzucha, gdzie wszystko wyszło w normie( wątroba, pęcherzyk żółciowy, trzustka, nerki, pęcherz moczowy, śledziona, węzły chłonne) po usg zrobiłam sobie test na krew utajoną w kale, gdzie pierwsza próba wyszła pozytywnie i dwie pozostałe negatywnie. Teraz ciągle towarzyszy mi lekki ból nadal brzucha, krew na papierze pojawiła się tydzień temu i przy oddawaniu stolca jakby rwał mnie odbyt, obecnie krwi juz nie ma, ale czasami mam chwilowe bóle od wewnątrz odbytu jakby coś mnie tam naciskało, poza tym często mi się odbija. Dodam jeszcze, że niedawno przeżyłam swój pierwszy raz z chłopakiem( dwa tygodnie temu) niedawno znów jak to robiliśmy, przy głębokiej penetracji mam silny ból i nie wiem czy to wiązać z tym wszystkim. Niedługo wybieram się na morfologię, ale chciałabym się dowiedzieć co to wszystko moze znaczyć, zaczynam się bardzo niepokoić, ewentualnie prosiłabym rownież o podpowiedz jakie badania powinnam zrobić.
