Witam.
Bardzo współczuję Ci z powodu śmierci ojca, jest to traumatyczne wydarzenie, które zawsze pozostawia ślad w psychice, szczególnie psychice dziecka. Od śmierci twojego taty minęło nieco ponad pół roku, to wciąż bardzo krótko, stąd twój ból, tęsknota i powracanie wspomnieniami do osoby ojca są zupełnie zrozumiałe. Chciałabym powiedzieć, że to wszystko minie, ale byłaby to nieprawda.
Z czasem minie ból, jednak w sercu zawsze pozostanie tęsknota. W miarę upływu kolejnych tygodni coraz łatwiej będzie ci jednak myśleć o tacie bez odczuwania bólu, miłość do niego i obrazy szczęśliwych chwil razem pozostaną na zawsze. Daj sobie trochę czasu na zaakceptowanie tej sytuacji, to co odczuwasz jest normalne i zrozumiałe. Nie myśl o kłótni z ojcem przed jego śmiercią, gdyż jest to nic nieznaczący drobiazg. Jestem przekonana, że jego serce przepełniała miłość do Ciebie i troska o to, abyś była szczęśliwa.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości i siły!