Zachęcam do kontaktu z psychologiem. Pani problem wymaga dłuższej rozmowy.
Dzień dobry
Być może boi się Pani szefa, bi kogoś przypomina... Może warto spróbować wyobrazić sobie sytuację odwrotną :) tj. zamiana ról. Co by wtedy Pani doradzała swojemu sekretarzowi :-)
Życzę powodzenia!
Witam Panią. W ostatnim czasie w Polsce coraz głośniej mówi się o tym, że pewien specyficzny rodzaj napięcia, energii może pozostawać w ciele i dawać o sobie znać. W tym miejscu myślę o Pani trzęsących się rękach. Być może w przeszłości w Pani życiu miała miejsce sytuacja o charakterze traumatycznym. Są to sytuacje, które pojawiają się nagle i przytłaczają swoją siłą. Pojawia się w nich lęk a nawet przerażenie. Mają też silny związek z naszym poczuciem bezpieczeństwa bo są postrzegane jako zagrażające. W celu poradzenia sobie w takiej sytuacji organizm mobilizuje bardzo dużą energię, która powinna być rozładowana. Jeśli nie jest pozostaje w ciele i daje o sobie znać. Napiszę tak. Być może Pani ciało pamięta jakąś sytuację traumatyczną a obecna z podaniem kawy szefowi jakimś elementem przypomina tamtą. To moje przypuszczenie. Upewnić może się Pani w bezpośrednim kontakcie z psychologiem. Pozdrawiam Panią
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Napady niekontrolowanego gniewu, w czasie których nie panuję nad sobą – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Jak poradzić sobie ze stresem w pracy? – odpowiada Paulina Witek
- Brak zaufania do innych i autoagresja – odpowiada Mgr Katarzyna Bilnik-Barańska
- Drżenie rąk, stres w pracy i niejasne lęki – odpowiada Dr n. med. Karol Kaziród-Wolski
- Silny stres przeżywany przez 31-letnią kobietę – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Dlaczego moje ciało się mnie nie słucha? – odpowiada Dr n. med. Maciej Matuszczyk
- Nasilenie stresu i bóle brzucha – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Nadmiar energii odczuwany wieczorami – odpowiada Mgr Damian Bobak
- Jak leczyć lunatykowanie i krzyczenie przez sen? – odpowiada Mgr Sylwia Ciężka
- Stres wywołany pracą – odpowiada Mgr Jakub Bieniecki