Brak zaufania do innych i autoagresja

witam, mam jeden problem gdy miałam 14lat zaczęłam się ciąć, powodem tego były problemy w szkole i przemoc w domu. W wieku 17 lat miałam już pare prób samobójczych. Teraz mam 21 lat i nie potrafię zaufać żadnemu człowiekowi, zostały mi także myśli samobójcze, chociaż nie chcę tego zrobić. Już się nie tne, chociaż bywają zbyt stresujące sytuacje, przez które mam chęć to zrobić by ulżyć. Już nie wiem co robić, proszę o pomoc.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Zachowania autoagresywne zazwyczaj mają źródło w traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa. Bardzo trudno jest sobie samemu z nimi poradzić, wręcz jest to niemożliwe. Dlatego zachęcam do zwrócenia się po pomoc do psychologa,psyychoterapeuty. Prawdopodobnie zalecona będzie terapia, dzięki której będzie Pani mogła poradzić sobie z trudnymi przeżyciami, zapanować nad stresem i wyładowywaniem go na sobie.

Pozdrawiam.

0

Witam Panią. Po przeczytaniu Pani postu myślę o energii, która w Pani pozostała po przeżyciu traumatycznych sytuacji. Kiedy one mają miejsce w organizmie człowieka pojawia się duża ilość energii, która jest potrzebna do stawienia im czoła. Jednak jeśli ta energia nie zostanie uwolniona to pozostaje uwięziona w ciele i daje o sobie znać. Być może częścią tej energii jest złość, która nie mogła być wyrażona na zewnątrz i została skierowana przeciwko sobie. Potrzebuje Pani specjalisty, który pracuje z objawami traumy. Ważne, żeby Pani również mogła nauczyć się innych sposobów redukowania napięcia poza autoagresją. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0

Proszę podjąć psychoterapię - trudne doświadczenia lat dojrzewania, wielokrotne próby samobójcze, brak zaufania itd. to całkiem spory bagaż, aby poradzić sobie z nim samodzielnie. Podczas psychoterapii ułoży Pani sobie te doświadczenia i przepracuje szczegółowo problem braku zaufania do ludzi. Pozdrawiam.

0

Witam,
To dobrze, że zwraca się Pani z prośbą o pomoc. Dostrzega Pani, że coś się dzieje i nie chce tak dłużej funkcjonować. To, co Pani obecnie przeżywa musi być trudne i obciążające. Warto byłoby zgłosić się do psychologa/psychoterapeuty. Wspólnie poznacie źródło trudności i popracujecie nad poprawą obecnego funkcjonowania.
Zapraszam na rozmowę.
Pozdrawiam, Magdalena Rachubińska

0

Witam Panią serdecznie. Wspomina Pani zarówno swoje traumatyczne przeżycia z dzieciństwa, jak i opisuje dramatyczne próby porządkowania i odreagowywania emocji, jakie Pani podjęła w czasie dojrzewania. Takie nieuporządkowane emocje, pragnienia, potrzeby, lęki, które są bardzo silne, z czasem kształtują naszą osobowość, a dziecięce lęki i fantazje zaczynają dominować w każdej naszej dorosłej relacji. Wtedy zaczynamy bać się ludzi i nie możemy im zaufać. Warto się temu przyglądać i próbować zmieniać. Metodą leczenia jest w tym wypadku podjęcie psychoterapii. Osobiście polecam podejście psychodynamiczne lub analityczne, gdyż w nich właśnie sięgamy do dzieciństwa i szukamy przyczyn obecnych zaburzeń. Proszę wybrać doświadczonego psychologa - psychoterapeutę (dobrze, gdyby miał certyfikat Polskiego Towarzysta Psychologicznego lub Psychiatrycznego) i zgłosić się na konsultację.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty